100 tys. ofiar COVID-19 w Polsce. Politycy PO zapalili znicze w intencji zmarłych
Politycy Platformy Obywatelskiej uczcili we wtorek pamięć 100 tys. zmarłych z powodu COVID-19. Tyle osób od początku pandemii zmarło w Polsce po zakażeniu koronawirusem. Wcześniej lider PO Donald Tusk apelował do rządzących o podjęcie pilnych działań.
11.01.2022 18:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 11,4 tys. nowych potwierdzonych przypadkach zakażeń koronawirusem. Z powodu COVID-19 w ciągu 24 godzin zmarło w Polsce 493 osób. Liczba zgonów w kraju od początku epidemii przekroczyła 100 tys. chorych.
"Sto tysięcy ofiar. Pamiętajmy o nich i ich bliskich. Bądźmy dziś razem. W Warszawie zapalimy znicze w Parku Saskim koło Grobu Nieznanego Żołnierza, godz. 18" - zapowiedział w mediach społecznościowych Donald Tusk.
Wieczorem na miejscu zgromadzili się politycy PO. Wśród obecnych byli m.in. marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, szef klubu KO Borys Budka, sekretarz generalny partii Marcin Kierwiński, były rzecznik rządu Paweł Graś czy gdańska posłanka Agnieszka Pomaska.
Temat szczepień przeciw COVID-19 pojawił się na wtorkowej konferencji prasowej lidera Platformy. - Niestety, Polska jest rekordzistą w Europie, jeśli chodzi o zgony. Ktoś powinien podejmować decyzje w tym kraju - tłumaczył były premier.
- Lekarze powiedzieli mi wyraźnie, że ich rekomendacje nie są respektowane przez rząd. Panie Kaczyński, panie Morawiecki, jeśli jest tak, że - jak mówi minister Niedzielski - jesteście zwolennikami powszechnych szczepień, to podejmijcie taką decyzję. Na co czekacie? Wiecie, że opozycja nie będzie przeciwko temu protestowała, tylko trzeba ruszyć tyłki i podjąć taką decyzję - tłumaczył Tusk.
Kto najczęściej umiera z powodu COVID-19? - To, co się powszechnie powtarza: to są osoby, które się ani razu nie zaszczepiły. Szczepienie nie chroni przez zachorowaniem, ale zmniejsza ryzyko ujawnienia ciężkiej postaci klinicznej choroby - wyjaśniała w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego.