Świat100 policjantów rannych w starciach z antyglobalistami

100 policjantów rannych w starciach z antyglobalistami

Podczas manifestacji antyglobalistów w Rostocku doszło do poważnych starć między agresywnymi grupami demonstrantów a niemiecką policją. W zamieszkach rannych zostało ponad 100 policjantów - podała agencja dpa. 11 z nich przewieziono do szpitala. Trzech policjantów odniosło bardzo ciężkie obrażenia, w tym otwarte złamania kości.

100 policjantów rannych w starciach z antyglobalistami
Źródło zdjęć: © AFP

02.06.2007 | aktual.: 04.06.2007 23:47

Kilkadziesiąt tysięcy osób przeszło przez miasto protestując pod hasłem "Możliwy jest inny świat" przeciwko polityce siedmiu najbogatszych krajów świata i Rosji (G8), których przywódcy spotkają się w przyszłym tygodniu w pobliskim kurorcie Heiligendamm. Demonstranci utworzyli dwie kolumny, które dotarły do portu. Tam odbył się główny wiec. Według policji, w manifestacji uczestniczyło 25 tysięcy osób. Organizatorzy twierdzą, że na ulice wyszło 80 tysięcy osób.

Na obrzeżach pokojowej manifestacji doszło do incydentów. Grupa ubranych na czarno zamaskowanych anarchistów zaatakowała samochód policyjny, wybijając w nim szyby. Policjanci salwowali się ucieczką. Kilkuset chuliganów obrzucało policjantów petardami i kamieniami. Podpalali samochody i wznosili z nich barykady. Policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego.

Podczas wiecu na zakończenie manifestacji przedstawiciele organizacji antyglobalistów Attac, Greenpeace i Lewicy krytykowali system kapitalistyczny jako niesprawiedliwy i piętnowali neoliberalną politykę Stanów Zjednoczonych, Niemiec i innych krajów Zachodu. Człowiek staje się towarem, który można kupić i sprzedać - mówił twórca niemieckiej sekcji Attac Werner Raetz. Najbogatsze kraje są odpowiedzialne za głód w Afryce - podkreślała deputowana Lewicy Katja Kipping, przypominając, że co trzy sekundy na świecie umiera z głodu dziecko. Mówcy sprzeciwiali się prywatyzacji dziedzin ważnych dla obywateli, w tym ochrony zdrowia i transportu. W wiecu uczestniczyli też antyglobaliści z Polski.

Przywódcy USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji Włoch, Kanady, Japonii i Rosji będą obradowali od 6 do 8 czerwca w nadbałtyckim kurorcie Heiligendamm. Gospodarzem spotkania będzie niemiecka kanclerz Angela Merkel. Jej kraj kieruje w tym roku pracami G8.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)