100 km/h pod prąd. Niebezpieczny incydent z udziałem 89-latka
Na drodze ekspresowej S5 w okolicach Bydgoszczy doszło do niebezpiecznego incydentu. 89-letni kierowca jechał pod prąd z prędkością ok. 100 km/h. Zdarzenie zgłosił świadek, a policja podjęła natychmiastowe działania.
W nocy z piątku na sobotę na drodze ekspresowej S5 w pobliżu Bydgoszczy doszło do groźnego incydentu. Kierowca, który jechał pod prąd, został zauważony przez świadka, który natychmiast zgłosił sprawę służbom - informuje TVN24.
100 km/h pod prąd. Niebezpieczny incydent z udziałem 89-latka
Pan Łukasz, jadąc w stronę Gdańska, zauważył pojazd poruszający się w przeciwnym kierunku. - Jechał niewzruszony jakieś sto kilometrów na godzinę - relacjonował dziennikarzowi TVN24. Po zgłoszeniu na numer 112, policja i Inspekcja Transportu Drogowego podjęły działania, próbując zatrzymać kierowcę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na Dzień Dziecka zrób czekoladowy blok Safari. Tylko 4 składniki
Patrol ITD zauważył auto przy MOP w miejscowości Szczutki. Mimo sygnałów kierowca nie reagował. Ostatecznie, na wysokości drogi krajowej numer 10 w Emilianowie, ruch został zatrzymany, co zmusiło kierowcę do zatrzymania się. Okazało się, że za kierownicą siedział 89-letni mężczyzna, który tłumaczył, że się pogubił.
Kierowca, który był trzeźwy, przyznał, że nie zdawał sobie sprawy z sytuacji. Policja sporządziła dokumenty o ukaranie go za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, a jego dokumenty zostały zatrzymane.
Źródło: tvn24.pl
Czytaj także: