Polska"100 dni rządu J. Kaczyńskiego to czas konfliktu"

"100 dni rządu J. Kaczyńskiego to czas konfliktu"

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
ocenił, że pierwsze sto dni rządu Jarosława Kaczyńskiego
zostaną zapamiętane jako "czas konfliktu", a nie rzeczowej pracy
nad "problemami zwykłych ludzi".

20.10.2006 | aktual.: 20.10.2006 12:04

Dla mnie te sto dni to przede wszystkim "szafa Lesiaka", to "warcholstwo" i "chamstwo", to "taśmy prawdy", to nieustanne zawracanie ludziom uwagi konfliktami wewnątrz koalicji rządzącej. Tak naprawdę chyba nic więcej z tych stu dni w pamięci ludzkiej nie zostanie- powiedział dziennikarzom w Katowicach Tusk.

Ani jednej godziny, ani jednego dnia premier, rząd i partie wchodzące w skład koalicji nie rozmawiały na temat: co zrobić, by ludziom lepiej żyło się w Polsce. Ta rozmowa była wyłącznie na temat: kto kogo mocniej uderzy, kto kogo oszuka, kto kogo ogra. To zostanie w ludzkiej pamięci- dodał lider PO.

Jego zdaniem, przez ostatnie sto dni "nie pochylono się ani na moment nad problemami zwykłych ludzi". Wiem, że to brzmi jak slogan, ale to jest najbardziej ponura recenzja tych stu dni- ocenił Tusk.

Podkreślił, że z jego - jako szefa opozycji - perspektywy, krytyczna ocena dokonań rządów PiS - zarówno Kazimierza Marcinkiewicza, jak i Jarosława Kaczyńskiego - "jest zrozumiała".

Wskazał jednak, że "sto dni rządów Jarosława Kaczyńskiego cała Polska widziała jak na dłoni", w związku z czym wyborcy sami powinni sobie wyrobić pogląd na temat ich skuteczności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)