10 tys. widzów na koncercie Alphaville w Opolu
Dziesięciotysięczna publiczność oklaskiwała w niedzielę wieczorem w Opolu koncert zespołu Alphaville. Jedna z najpopularniejszych grup lat 80. wystąpiła przed regionalnym centrum handlowym.
14.09.2008 | aktual.: 16.09.2008 15:57
Publiczność, mimo chłodu, doskonale bawiła się na koncercie. Widzowie - w tym także ci, którzy lata świetności zespołu mogą znać tylko z opowiadań rodziców - wraz z wokalistą grupy Marianem Goldem śpiewali znane z lat 80-tych piosenki: "Dance with me", "Sounds like a melody", oraz najbardziej znane "Big in Japan" i "Forever Young".
Alphaville po raz pierwszy w swojej - ponad 20-letniej historii - wystąpił w Opolu, ale opolanie pamiętają, że podczas festiwalu w Sopocie w 1997 roku grupa zrezygnowała z honorarium i przekazała je dla poszkodowanych w powodzi stulecia, jaka w lipcu tego roku dotknęła Opolszczyznę.
Dzięki, że to pamiętacie. Zawsze cieszymy się, kiedy możemy zrobić coś dobrego - powiedział Gold podczas konferencji prasowej przed koncertem.
Pytany o to, czy granie przebojów sprzed lat nie jest nudne wokalista odpowiedział, że zespół Rolling Stones też na koncertach wciąż gra "Satisfaction". Żeby coś robić, trzeba to lubić. Ja bardzo dobrze wspominam nasz pierwszy album. On otworzył nam drzwi do kariery na całym świecie i najlepiej się sprzedał, a na koncertach stanowi ok. jednej trzeciej materiału- mówił Gold.
Opolski koncert był zorganizowany przez centrum handlowe "Karolinka" i opolski Urząd Miasta. Według zapowiedzi rzecznika urzędu, impreza była początkiem serii koncertów, a światowe gwiazdy muzyki rozrywkowej będą się w Opolu pojawiać co roku.
Alphaville to niemiecka grupa śpiewająca po angielsku, powstała w Muenster w roku 1982. Największym przebojem zespołu jest utwór "Forever Young" pochodzący z wydanego w 1984 debiutanckiego albumu o tym samym tytule. Zespół kilkakrotnie występował w Polsce, obecnie grupa kończy nagrywać nową płytę - pierwszą od pięciu lat.
60% materiału mamy już gotowe. W tej chwili trwają ostatnie prace w studiu, a jednym z producentów jest pochodzący z Polski i mieszkający w Kanadzie Sebastian Komor. Płyta powinna pojawić się na rynku na początku przyszłego roku - zapowiedział wokalista Alhaville.