Dzieci w szpitalu. Prokuratura zbada drzewa po wypadku w wąwozie
Prokuratura Rejonowa w Puławach wszczęła śledztwo ws. wypadku w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). W trakcie szkolnej wycieczki na dzieci spadł konar drzewa. Do szpitali trafiło 10 osób.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do wypadku? Wypadek miał miejsce w czwartek, 5 czerwca, w Kazimierzu Dolnym, woj. lubelskie.
- Do szpitala trafiło 10 osób, w tym dziewięcioro dzieci.
- Prokuratura Rejonowa w Puławach wszczęła śledztwo w sprawie wypadku.
- Planujemy wywołać opinię biegłego dendrologa, który oceni stan i zabezpieczenie drzewa, z którego odłamał się konar. Potrzebna będzie też opinia biegłego medycyny sądowej na temat odniesionych obrażeń u poszkodowanych - przekazała cytowana przez Polską Agencję Prasową prok. Agnieszka Kępka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Postępowanie prowadzone jest wstępnie w kierunku spowodowania średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledczy zamierzają przesłuchać uczestników wycieczki. Zbierane są także materiały dotyczące zarządzania tym wąwozem.
Wypadek na szkolnej wycieczce
Podczas wycieczki szkolnej z Warszawy, w której uczestniczyło 43 dzieci w wieku 11-12 lat oraz czterech opiekunów, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Dzieci bawiły się w wąwozie Korzeniowy Dół, kiedy nagle spadł na nie konar drzewa. Do szpitali trafiło 10 osób, w tym 9 uczniów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłowie PiS o bojkocie exposé Tuska. "Upadający, nerwowy", "Szkoda na niego czasu"
Poszkodowani doznali złamań kończyn górnych i dolnych. Najciężej ranne dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. Po udzieleniu pierwszej pomocy siedem osób opuściło szpital.
Wąwóz Korzeniowy Dół jest zamknięty do odwołania. Jak mówił wcześniej PAP burmistrz gminy Artur Pomianowski, w tym czasie ma być wykonana dokładna ekspertyza dendrologiczna. Wąwozem zarządza Miejski Zakład Komunalny w Kazimierzu Dolnym.
Źródło: PAP, WP