W Anglii zmarła w poniedziałek 10-letnia dziewczynka, najmłodsza jak dotąd w Wielkiej Brytanii ofiara narkotyków.
15.07.2002 17:01
Brytyjska policja podejrzewa, że powodem śmierci małej Jade było połknięcie ekstazy. Sprawę wyjaśni jeszcze sekcja zwłok.
Na razie policja przesłuchuje dwie kobiety i mężczyznę, w wieku od 18 do 20 lat, powiązanych z domem, który odwiedziła dziewczynka i gdzie prawdopodobnie dostała narkotyk. (mag)