10 lat dla sprawcy tragicznego wypadku po pijanemu
Na karę 10 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Łodzi 25-letniego mężczyznę, który w lipcu ubiegłego roku po pijanemu wjechał małym fiatem w grupę młodych piłkarzy idących poboczem drogi. Dwaj z nich w wyniku odniesionych obrażeń zmarli w szpitalu; dziewięć osób zostało rannych.
Sąd orzekł wobec oskarżonego również dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wyrok nie jest prawomocny.
Do wypadku doszło w miejscowości Skoszewy Stare koło Łodzi. Według prokuratury, kierujący samochodem Piotr L., wyjeżdżając zza zakrętu z nadmierną prędkością, nie zapanował nad pojazdem i najechał na idącą lewą stroną drogi 13-osobową grupę młodych piłkarzy z lokalnego klubu. Następnie samochód uderzył w przydrożny słup. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając w aucie dwóch rannych pasażerów. Zatrzymano go dwie godziny po wypadku. Miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu; nie miał prawa jazdy.