10 filmów kandydujących do Oscara na Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym

22. WMFF odbywać się będzie od 6 do 15 października.

"9 Kompania" to film oparty na autentycznych wydarzeniach, które miały miejsce pod koniec radzieckiej kampanii wojennej w Afganistanie w 1989 roku. Opisuje 12 miesięcy z życia grupy młodych rosyjskich żołnierzy.

Film wyreżyserował Fiodor Bondarczuk, syn Siergieja Bondarczuka, znanego reżysera radzieckiego, który zrealizował m.in. nagrodzony Oscarem film "Wojna i pokój" (1968). "9 Kompania" zyskała już duże uznanie w Rosji. Zdobyła trzy prestiżowe rosyjskie nagrody filmowe NIKA 2005 - dla najlepszego filmu, za najlepszą muzykę oraz za najlepszą reżyserię dźwięku.

Obraz "Grbavica" bośniackiej reżyserki Jasmili Zbanić, opowiadający o cierpieniach kobiety zgwałconej podczas wojny na Bałkanach, otrzymał Złotego Niedźwiedzia - główną nagrodę 56. Międzynarodowego Festiwalu Filmów w Berlinie.

Kandydat niemiecki, film "Życie na podsłuchu" 33-letniego Floriana Henckela-Donnersmarcka, porusza natomiast temat służb specjalnych. Opowiada o systemie kontroli obywateli we Wschodnich Niemczech we wczesnych latach osiemdziesiątych. Główni bohaterowie to dramaturg Georg i aktorka Christa Maria, tworzący parę.

Jako, że ich styl życia odbiegał od norm ustanowionych przez partię socjalistyczną, dramaturg i aktorka znaleźli się pod ścisłą obserwacją agenta Stasi. Okazało się jednak, że życie obserwowanej pary zaczęło wciągać i fascynować agenta.

Na festiwalu zobaczymy także polskiego kandydata - "Z odzysku" Sławomira Fabickiego. Film jest historią mieszkającego na Śląsku 19-letniego Wojtka, który wychowuje się bez ojca. Chłopak zakochuje się w starszej od siebie emigrantce z Ukrainy. Chce zrobić wszystko, by zapewnić jej prawo pobytu w Polsce. Walcząc o lepsze życie dla bliskich, sam niszczy swoje - wciąga go świat nielegalnych walk bokserskich i wymuszania długów.

Pozostałe obrazy kandydujące do Oscara, które zobaczyć można będzie na 22. WMFF to: "Białe dłonie" (Węgry, reż. Szabolcs Hajdu), "Kontakt" (Macedonia, reż. Siergiej Stanojkowski), "Maximo Oliveros rozkwita" (Filipiny, reż. Auraeus Solito), "Rodzinna tradycja" (Argentyna, reż. Daniel Burman), "Szaleni" (Czechy, reż. Jan Szwankmajer) oraz "Tak spędziłem koniec świata" (Rumunia, reż. Catalin Mitulescu).

W tym roku o nominację Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny mogą ubiegać się filmy z 83 krajów. To, które z filmów kandydujących do nagrody w tej kategorii, uzyskają ostatecznie nominację, zostanie ogłoszone 23 stycznia przyszłego roku. Oscary będą wręczone 25 lutego.