1,5 roku w zawieszeniu za zaniedbanie dziecka
Karę półtora roku pozbawienia wolności w
zawieszeniu na cztery lata wymierzył Sąd Rejonowy w
Kielcach 28-letniej matce oskarżonej o narażenie półrocznej córki
na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu. Wyrok jest nieprawomocny.
W październiku 2003 roku informację o zaniedbanym dziecku otrzymała pielęgniarka środowiskowa. Nie wpuszczono jej do mieszkania, więc poinformowała o sprawie policję. W mieszkaniu policjanci znaleźli niedożywione, zaniedbane niemowlę i nietrzeźwą matkę. Dziecko trafiło do szpitala, a matka została aresztowana.
W opinii sądu matka całkowicie zignorowała swoje obowiązki wobec dziecka. Naraziła je na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez niewłaściwe odżywianie córki, zaniechanie leczenia, wizyt kontrolnych, obowiązkowych szczepień. Matka nawet nie zapisała dziecka do przychodni. Według świadków zdarzało się, że pozostawiała je bez opieki.
Dziewczynka wymagała szczególnej troski, gdyż po urodzeniu chorowała. Konieczna była w jej przypadku specjalna dieta i wizyty u specjalistów. Według biegłego lekarza, niemowlę po przywiezieniu do szpitala było bardzo odwodnione, miało dużą niedowagę, wymagało natychmiastowej pomocy lekarskiej, a brak szybkiej reakcji mógł doprowadzić do śmierci dziecka.
Sąd uznał, że kara w zawieszeniu będzie całkowicie wystarczająca m.in. dlatego, że kobieta przez prawie pięć miesięcy przebywała w związku z tą sprawą w areszcie, co zaliczono jej na poczet kary.
Matka, znajduje się obecnie w areszcie w związku z inną sprawą. Ma ona ograniczone prawa rodzicielskie wobec dziewczynki, która przebywa w placówce opiekuńczej.