ŚwiatWystąpienie Julii Tymoszenko na Majdanie zakłócone

Wystąpienie Julii Tymoszenko na Majdanie zakłócone

- Ukarzemy tę bandę odpowiedzialną za zabicie naszych rodaków - zapewniała Julia Tymoszenko podczas przemówienia na Majdanie w Kijowie. - Janukowycza i całą tę bandę, co do jednego. Oni bili cywilów, młodych studentów, oni zabili - podkreślała ze łzami w oczach. - Pamiętamy o zabitych przez reżim. Miejsca ich śmierci, miejsca gdzie dosięgły ich kule, to dla nas miejsca święte - mówiła wzruszona. Przemówienie Tymoszenko zostało zakłócone. Pojawiły się głosy, że w okolicy są chuligani, tzw. tituszkowie. W trakcie przemówienie kilkakrotnie wzywano też lekarza. - Tu zasłabł człowiek - mówiono.

Wystąpienie Julii Tymoszenko na Majdanie zakłócone
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Andrew Kravchenko

22.02.2014 | aktual.: 23.02.2014 00:59

- Bohaterowie nie umierają! - mówiła Julia Tymoszenko z płaczem do zgromadzonych dziesiątków tysięcy ludzi.

- Protesty na Ukrainie zapoczątkowały ruch, który doprowadzi do oswobodzenia innych zniewolonych narodów - oświadczyła Tymoszenko. - To wy rozpoczęliście nowy ruch na świecie. Patrzą na was wszystkie narody, które żyją pod autorytarnymi rządami - przemawiała, siedząc w wózku inwalidzkim.

Tymoszenko powitano jak bohaterkę narodową. "Bohaterka, bohaterka!" - krzyczały tłumy.

- Jesteśmy narodem, którego już nikt nigdy nie rzuci na kolana. Zrozumiałam to, kiedy zobaczyłam pierwszego bohatera, który z drewnianą tarczą padł pod strzałami - podkreśliła Tymoszenko.

- Janukowycza należy przyprowadzić na Majdan - oświadczyła. - Mamy dziś do wykonania kilka bardzo ważnych zadań. Nie macie prawa odchodzić z Majdanu do czasu, kiedy to wszystko się nie zakończy. Jesteście gwarancją i siłą, która nie da nikomu się wycofać! - przemawiała.

! - Janukowycza i całą tę jego bandę, która zebrała się wokół niego, należy przyprowadzić na Majdan! - nawoływała Tymoszenko.

Ponadto, była premier oświadczyła, że winni śmierci cywilów w jej kraju muszą zostać ukarani. - Mam nadzieję, że Ukraina stanie się niebawem członkiem UE - podkreśliła.

Wcześniej Tymoszenko złożyła kwiaty na ulicy Hruszewskiego, gdzie zginęło wielu demonstrantów.

Po południu samolot z przywódczynią największej partii opozycyjnej, Batkwiszczyny, wylądował na podkijowskim lotnisku.

Tymoszenko na wolności

Julia Tymoszenko opuściła szpital więzienny w Charkowie. Najpewniej w tym samym mieście jeszcze kilka godzin temu przebywał prezydent Wiktor Janukowycz, który dziś udzielił wywiadu tamtejszej telewizji.

Wcześniej Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła rezolucję o uwolnieniu byłej premier. Tymoszenko była uwięziona od 2011 roku skazana za nadużycie władzy podczas podpisywania kontaktów gazowych z Rosją.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)