Było harakiri, teraz jest karoshi
Japońskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało,
że w minionym roku budżetowym (zakończonym 31 marca
2003 roku) liczba zgonów z powodu przepracowania była większa niż
kiedykolwiek i wyniosła 317.
10.06.2003 17:30
Język japoński ma osobne określenie na śmierć z przepracowania. Brzmi ono "karoshi" i od 1987 roku jest oficjalnie uznane przez Ministerstwo Zdrowia. Wśród ofiar karoshi najwięcej jest w Japonii lekarzy, robotników i taksówkarzy. Niejedna ofiara karoshi przepracowała ponad 50 godzin nadliczbowych w tygodniu.
Bardzo wysoka liczba przypadków karoshi w minionym roku budżetowym (w poprzednim roku było ich "tylko" 143) wynika m.in. z nowej definicji śmierci z przepracowania. Obecnie bierze się pod uwagę przepracowanie ofiary w ostatnich sześciu miesiącach jej życia, podczas gdy poprzednio uwzględniano tylko ostatni tydzień.