Wyścig Misztal kontra Rutkowski
Trwają przygotowania do samochodowego wyścigu pomiędzy posłem Piotrem Misztalem (Samoobrona) a detektywem Krzysztofem Rutkowskim. „Express” zaproponował im takie zmagania po tym, jak Piotr Misztal sprawił sobie maybacha za milion złotych. Zgodzili się bez namysłu. Niedawno spotkali się w jednej z łódzkich restauracji i ustalili warunki rywalizacji.
Przede wszystkim doszli do porozumienia, że niespodzianek nie będzie – zrezygnowali z „wyścigu zbrojeń” i pojadą już posiadanymi autami – Rutkowski bmw z serii 6, Misztal swym maybachem.
Otwarta pozostaje jednak kwestia przygotowania czy też podrasowania aut.
– Pytałem, co da się zrobić – przyznaje poseł Misztal. – Jest taka jedna firma w Europie, która podkręciłaby silnik maybacha do 700 koni mechanicznych, ale chcą za to 300 tys. zł. Nie wiem, czy warto, i tak ma przyspieszenie do setki lekko powyżej pięciu sekund.
Rutkowski, pytany, czy zamierza tuningować swą „szóstkę”, tylko się uśmiechał...
W wyścigu wezmą też udział partnerki posła i detektywa. Obie zasiądą w fotelach pilotów. Przyjazd zapowiedziało dwudziestu posłów, mających dopingować kolegę.
Miejsce i termin wyścigu nie zostały jeszcze ustalone.
Tomasz Kowalski
