Tusk ma sposób na energetyczny szantaż Rosji

Zdaniem polskiego premiera jedynym rozwiązaniem problemu niepewności dostaw rosyjskiego gazu jest wprowadzenie w Unii Europejskiej automatyzmu reakcji w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego chociaż jednego z państw członkowskich.

Podstawą proponowanego paktu solidarności energetycznej jest nowa definicja "sytuacji kryzysowej". Obecny zapis, przewidujący reakcję UE w przypadku, gdy wystąpią "znaczące zakłócenia dostaw", czyli 20% unijnego (UE-27) zapotrzebowania na gaz, Polska chce zastąpić regulacją uruchamiającą procedury w razie zagrożenia połowy planowanych dostaw dla pojedynczego państwa członkowskiego, bez względu na obszar czy potencjał ludnościowy.

Plan Tuska przewiduje też obniżenie minimalnego czasu trwania "zakłóceń", potrzebnego do wspólnotowej reakcji. Zamiast 8 tygodni bez względu na porę roku, polski premier proponuje wprowadzenie do definicji "zagrożenia" dwu limitów - 4 tygodni w przypadku przerwy następującej w zimie oraz 6 tygodni dla zawieszenia dostaw w lecie.

Takie ujęcie tematu przez Polskę nie powinno dziwić - Rosja zapewnia 42% gazu potrzebnego UE i wedle obowiązujących przepisów, aby można było zastosować klauzule solidarnościowe, musiałaby wstrzymać przesył surowca do ponad połowy swoich zachodnioeuropejskich odbiorców. Jeśli europejscy przywódcy zgodziliby się na polskie postulaty, oznaczałoby to odebranie Moskwie głównego narzędzia wpływu na państwa byłego bloku wschodniego z rejonu Europy Środkowej.

Według informacji "Gazety Wyborczej", do polskiego stanowiska dołączony jest wykaz zmian w dyrektywach, jakie należałoby przeprowadzić by wzmocnić unijną tożsamość energetyczną. Zdaniem komentatorów, podnosi to wartość propozycji i czyni ją trudniejszą do odrzucenia.

Koncepcja, przygotowana przez Donalda Tuska i szefa Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE) Mikołaja Dowgielewicza, choć bazuje na pomysłach przedstawionych już przez ekipę Kazimierza Marcinkiewicza, oceniana jest jako bardziej stonowana. Propozycja Marcinkiewicza, zaprezentowana na przełomie lat 2005 i 2006, zwana "Paktem Muszkieterów", przewidywała utworzenie nowego traktatu energetycznego i wciągnięcie doń państw spoza UE, jak Norwegia. Koncepcję tę odrzucono jako zbyt rewolucyjną i antyrosyjską.

Na podstawie: wyborcza.pl, rp.pl

Wybrane dla Ciebie
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora