Ruszyły wybory prezydenckie w Afganistanie

300 tys. afgańskich i zagranicznych żołnierzy pilnuje bezpieczeństwa podczas wyborów prezydenckich w Afganistanie. 17 milionów uprawnionych głosuje od rana w prawie 7 tys. punktach wyborczych. Faworytem jest urzędujący prezydent Hamid Karzaj - podaje serwis bbc.co.uk.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Banaras Khan

Urzędujący prezydent Afganistanu Hamid Karzaj wezwał Afgańczyków do głosowania, "aby zapewnić krajowi stabilność, pokój i rozwój". Jednocześnie dodał, że "nasi przeciwnicy zrobią wszystko, aby nam przeszkodzić, ale im się nie uda".

Lokale wyborcze zostały otwarte o 7.00 miejscowego czasu (4.30 czasu polskiego) i pozostaną czynne do godz. 16 (13.30) - dodaje portal.

Będą to drugie wybory prezydenckie w historii Afganistanu. Największe szanse na zwycięstwo ma obecny prezydent, ale w kraju takim jak Afganistan nie są prowadzone badania opinii publicznej.

Wyniki w sobotę

Jak podaje agencja Associated Press, wstępne wyniki głosowania zostaną ogłoszone w sobotę. Końcowych rezultatów należy się natomiast spodziewać 17 września.

O najwyższy urząd w państwie ubiega się około 30 kandydatów, z czego liczy się tylko czterech. Za najgroźniejszych rywali Karzaja uchodzą: były szef MSZ Abdullah Abdullah, były minister planowania i rozwoju Ramazan Bashardost i były minister finansów Ashraf Ghani.

W wyborach do rad prowincji 3000 kandydatów ubiega się o 420 miejsc. Każdą z 34 prowincji reprezentują w radzie przedstawiciele wybierani na cztery lata. Liczba radnych zależy od liczby ludności w danej prowincji.

Talibowie grożą atakami

Przebieg wyborów na pewno będą chcieli zakłócić Talibowie. Talibscy rebelianci grożą bezpośrednimi atakami na lokale do głosowania (w ciągu ostatnich dni w kraju przeprowadzili kilka udanych zamachów samobójczych, w których zginęli żołnierze koalicji i zwykli Afgańczycy, a wielu zostało rannych) i wzywają Afgańczyków do bojkotu wyborów narzuconych przez "najeźdźców" z Zachodu. Według nich, w Waszyngtonie już dawno ustalono, że wygra Karzaj.

Dlatego kluczową sprawą jest zapewnienie w całym kraju bezpieczeństwa na czas głosowania, zwłaszcza na południu i wschodzie, gdzie trwa talibska rebelia. Zadbać ma o to 100 tys. żołnierzy sił międzynarodowych, 175 tys. afgańskich policjantów i żołnierzy oraz 10 tys. członków afgańskich plemion.

Nad prawidłowym przebiegiem wyborów będą czuwali zagraniczni obserwatorzy. Unia Europejska rozpoczęła swoją misję obserwacyjną już w lipcu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Netanjahu ostrzega mieszkańców Gazy. "Uciekajcie stamtąd!"
Netanjahu ostrzega mieszkańców Gazy. "Uciekajcie stamtąd!"
Prezydent Nawrocki: Polacy za granicą priorytetem mojej prezydentury
Prezydent Nawrocki: Polacy za granicą priorytetem mojej prezydentury
Śmierć w górach. Wypadek na Koziej Przełęczy
Śmierć w górach. Wypadek na Koziej Przełęczy
Rosyjski Mi-8 naruszył przestrzeń Estonii. Jest reakcja
Rosyjski Mi-8 naruszył przestrzeń Estonii. Jest reakcja
Trąba powietrzna na Śląsku i w Małopolsce. Są kolejne ostrzeżenia
Trąba powietrzna na Śląsku i w Małopolsce. Są kolejne ostrzeżenia
Białorusin wpadł. Białoruska sieć szpiegowska rozbita
Białorusin wpadł. Białoruska sieć szpiegowska rozbita
Temat Tuska nie pojawił się w Białym Domu? Leśkiewicz wbija szpilę
Temat Tuska nie pojawił się w Białym Domu? Leśkiewicz wbija szpilę
Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania
Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania
Niebezpieczna pogoda. Burze i silne opady deszczu
Niebezpieczna pogoda. Burze i silne opady deszczu
Skandal w Trybunale Stanu. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje
Skandal w Trybunale Stanu. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje