Rasistowski atak we Wrocławiu. Ktoś wrzucił butelkę z benzyną do baru z kebabem
Kolejny rasistowski atak na Dolnym Śląsku. W nocy nieznany sprawca wrzucił butelkę z benzyną do baru z kebabem prowadzonym przez Egipcjanina. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Do ataku doszło na wrocławskim Ołbinie w nocy, około godziny 2. Nieznany sprawca lub sprawcy wybili szybę, a potem wrzucili do baru butelkę z benzyną. Lokal stanął w ogniu, na szczęście nikogo nie było w środku.
Właścicielem "Kuki Pizza" jest Egipcjanin Ali Nafa. Jak informuje Radio Wrocław mężczyzna mieszka we Wrocławiu od ośmiu lat: - Było normalnie, ale są ludzie - nie tylko w Polsce, w Egipcie też - normalni i chorzy - powiedział Ali Nafa Radiu Wrocław.
Mężczyzna, jak informuje radio, ma dziewczynę i 11-miesięcznego syna. Planują ślub. Kobieta przyznaje, że po wydarzeniach w Ełku spodziewała się najgorszego.
Sprawę bada policja.
To już kolejny taki przypadek na Dolnym Śląsku. W sylwestrową noc w Lubinie zdemolowano lokal prowadzony przez Hindusów. 2 stycznia wieczorem w restauracji Kebab House we Wrocławiu zamaskowany wandal wybił okno. 3 stycznia rano w Legnicy pobity został młody mężczyzna pochodzący z Bangladeszu, który pracuje w jednym z barów z kebabem.