Mistrale trafiły do Rosji? Antoni Macierewicz potwierdza w Sejmie nieprawdziwe plotki
Jak to było z Mistralami?
None
- Jest prawdą, że Mistrale zostały sprzedane do Egiptu i jest prawdą, że w ostatnich dniach zostały de facto przekazane Federacji Rosyjskiej za jednego dolara. Ta operacja miała rzeczywiście miejsce - powiedział w czwartek w Sejmie minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Później na sejmowych korytarzach mówił dziennikarzom, że te informacje ma z dobrych źródeł.
Była to odpowiedź jakiej Antoni Macierewicz udzielił na pytanie posła Marka Jakubiaka (Kukiz'15), który zapytał ministra, czy prawdziwe są doniesienia rosyjskich portali, że Mistrale zostały przekazane Rosji.
Zamieszanie wokół Mistrali rozpoczęło się po pytaniu, które padło w kontekście Caracali, ponieważ spekulowało się, że wybór przez Polskę francuskich śmigłowców miał być rekompensatą dla francuskiego rządu za zerwanie kontraktu na zakup tych jednostek przez Rosję.
W piątek Antoni Macierewicz zaczął dopuszczać do siebie myśl, że wiadomość o sprzedaży Mistrali Rosji może nie być prawdziwa. - Gdyby Egipt się teraz wycofał z tej operacji, to byłby zysk dla pokoju światowego i dobra informacja dla Federacji Rosyjskiej, że nie można sobie na wszystko pozwalać - mówił dziennikarzom w Sejmie. Choć nadal twierdził, że jego informacje są pewne i sprawdzone.
Czy w informacji o przekazaniu Kremlowi przez Egipt okrętów typu Mistral jest odrobina prawdy? Wszystko wskazuje na to, że jest to stary żart rosyjskiego blogera, ale żeby to wiedzieć, trzeba cofnąć się do sprawy zakupu Mistrali przez Rosjan i sankcji nałożonych na ten kraj po aneksji Krymu.
Oprac. Radosław Rosiejka