Miedwiediew do Tuska: ostatnio podjąłem kilka kroków
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem, że w ostatnim czasie udało się znacząco wyjść do przodu w rozwoju dialogu polsko-rosyjskiego. Zaznaczył, że ostatnio wykonał "poważne kroki ku temu, aby ciężar historii, który ciąży na naszych wzajemnych stosunkach - łącznie z tragedią katyńską - na zawsze pozostał w przeszłości i nie obciążał więcej naszych stosunków".
06.12.2010 | aktual.: 06.12.2010 20:53
Miedwiediew ocenił, że bieżący rok jest bardzo wypełniony treścią w stosunkach polsko-rosyjskich. Podkreślił, że rok 2010 rozpoczął się bardzo tragicznie. - Tym niemniej w ostatnim czasie udało nam się znacząco wyjść do przodu, jeśli chodzi o rozwój dialogu polsko-rosyjskiego - zaznaczył.
Miedwiediew wyraził zadowolenie, że doszło do oficjalnej wizyty prezydenta Rosji w Polsce. - Długo na to czekaliśmy, bo przez wiele lat czegoś takiego nie było - powiedział. Jednocześnie prezydent Rosji wyraził nadzieję na znaczącą intensyfikację stosunków polsko-rosyjskich i wyprowadzenie ich - jak mówił - na "zasadniczo nowy poziom".
W ocenie Miedwiediewa należy "otwarcie i bez żadnych wątpliwości" spojrzeć na najtrudniejsze sprawy w naszej wspólnej historii. Zadeklarował, że Rosja jest na to gotowa.
Tusk: rozmowa lepsza od milczenia
Donald Tusk także mówił, że wizyta Dmitrija Miedwiediewa w Polsce podkreśla poprawę stosunków polsko-rosyjskich. - Rozmowa jest zawsze lepsza od milczenia czy jałowego konfliktu - podkreślił szef rządu.
- Polska patrzy z nadzieją na proces modernizacji Rosji - powiedział Tusk, zabierając głos na początku spotkania z prezydentem Rosji. Jak mówił, jest przekonany, że misja ta zakończy się powodzeniem.
- Jestem przekonany, że misja, jaką pan przyjął na siebie, o której także tyle słyszę, kiedy rozmawiam z naszymi partnerami w Europie, misja modernizacji, zakończy się powodzeniem - powiedział Tusk.
Jak mówił, "te wielkie, cywilizacyjne, ambitne plany" to jest proces, który trwa latami. - Rzeczywiście robi wrażenie energia i determinacja, z jaką pan prezydent o tym projekcie mówi i my także patrzymy z nadzieją na ten proces - oświadczył szef rządu.
Premier zwrócił uwagę na doświadczenia Polski z procesu modernizacji. Zastrzegł jednak, że "każdy buduje własną drogę, nikt nikogo nie powinien pouczać i tu szczególnie w naszym regionie wiemy, jak ważny jest wzajemny szacunek oraz respektowanie własnych projektów i własnej tradycji".
Tusk powiedział, że polski proces modernizacji, który jest już "mocno zaawansowany", to nie tylko stawianie na rozwój infrastruktury i nowoczesnych instalacji, ale też "modernizacja prawa, przestrzeganie praw obywatelskich, nowoczesne relacje obywatelskie".
- To czego my w Polsce doświadczyliśmy, tak wyraźnie, to świadomość, że wolność, rynek, to wszystko na co czekaliśmy tyle lat, jest kluczowe dla osiągnięcia tych ambitnych zamiarów modernizacyjnych - powiedział.
Premier ocenił także, że rzeczą ważną dla całego regionu, nie tylko dla Polski i Rosji, jest modernizacja rozumiana też jako "nowoczesne, dobre relacje między państwami".
Według szefa rządu, kluczem do tego, abyśmy wszyscy w tej części świata czuli się lepiej, jest "poczucie wzajemnego bezpieczeństwa i szacunku każdego sąsiada do każdego sąsiada". Jak powiedział, Polska i Rosja będą się wspierać, aby osiągnąć ten "najwyższy poziom wzajemnego szacunku i dobrych partnerskich relacji".
Premier dziękuje Miedwiediewowi
Premier poinformował, że prezydent Rosji zauważył to, co Polacy bardzo sobie cenią, a mianowicie, iż "relacje między Polską a Rosją przy pełnym respektowaniu naszych doświadczeń, bez odwracania się plecami do historii i mimo niełatwego startu, są z miesiąca na miesiąc, z roku na rok coraz lepsze". W ocenie polskiego premiera dzieje się tak także dzięki staraniom prezydenta Rosji.
- My to w Polsce bardzo doceniamy, także zaangażowanie w te najtrudniejsze problemy, które w przeszłości utrudniały porozumienie. Dzisiaj mamy wszyscy poczucie, że pokonujemy te historyczne problemy i przeszkody, których nigdy nie należy lekceważyć, ale które trzeba umieć rozwiązywać - oświadczył Tusk.
Tusk podziękował Miedwiediewowi za gotowość do "otwartej, jak trzeba twardej, ale przyjaznej i we wzajemnym szacunku rozmowy na temat i przeszłości w tym zbrodni katyńskiej, a także na temat śledztwa smoleńskiego oraz wspólnych relacji gospodarczych.
- Za gotowość do takiego odważnego i partnerskiego dialogu też proszę przyjąć wyrazy szczerej sympatii ze strony nie tylko polskiego rządu, ale także polskiej opinii publicznej - powiedział premier.
Tusk podkreślił także, że wizyta głowy państwa rosyjskiego w naszym kraju to wydarzenie ważne dla Polski i Rosji.
Rozmowa odbyła się w warszawskim hotelu Hyatt, w którym nocuje rosyjska delegacja. W rozmowie wzięło udział po kilka osób z każdej ze stron m.in. szefowie dyplomacji Polski i Rosji, Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow.