Marek Magierowski: prezydent nie ma przekonania, że szef MON powinien odejść
Wymiana korespondencji między prezydentem Andrzejem Dudą a Antonim Macierewiczem jest normalnym dialogiem pomiędzy zwierzchnikiem sił zbrojnych a ministrem obrony – uważa Marek Magierowski. Dyrektor prezydenckiego biura prasowego zaprzecza, że mamy do czynienia ze sporem pomiędzy szefem MON a prezydentem.
22.03.2017 | aktual.: 22.03.2017 09:09
- Prezydent uważa, że narosły pewne wątpliwości jeśli chodzi o kilka obszarów działalności ministra Antoniego Macierewicza. Andrzej Duda uznał, że jest to dobry moment, żeby spytać ministra obrony co się dzieje w tej czy innej kwestii – powiedział Marek Magierowski w Radiu ZET.
Dopytywany czy jest to spór albo nawet wojna pomiędzy Andrzejem Dudą a Antonim Macierewiczem stwierdził, że można stworzyć całą listę określeń na coś co jest normalnym dialogiem.
- Prezydent wielokrotnie spotkał się z Antonim Macierewiczem i rozmawiali na drażliwe tematy. Widocznie Andrzej Duda uznał, że wyjaśnienia były niewystarczające i dlatego poprosił ministra o odpowiedzi na piśmie. Kiedy nadeszły odpowiedzi od szefa MON, prezydent uznał, że nie wyczerpują tematu – mówił dyrektor prezydenckiego biura prasowego. Dodał, że Andrzej Duda jest gotów dalej wymieniać korespondencję z Antonim Macierewiczem.
Zaznaczył, że wyrażanie przez prezydenta wątpliwości na temat ministrów nie jest niczym szczególnym, ponieważ Andrzej Duda podczas spotkań z Beatą Szydło rozmawia o działalności nie tylko Antoniego Macierewicza. Dodał, że nie jest to nic szczególnego.
##Prezydent prowadzi własną politykę
- Andrzej Duda nie ma przekonania, ze minister obrony narodowej powinien odejść – odpowiedział Marek Magierowski na pytanie Konrada Piaseckiego o możliwej dymisji szefa MON. Dyrektor prezydenckiego biura prasowego nie chciał komentować doniesień o słabnącej pozycji Antoniego Macierewicza w rządzie. Podkreślił, że prezydent prowadzi własną politykę i chce, aby pewne drażliwe kwestie zostały wyjaśnione, jak na przykład wakaty attaché obrony.
Marek Magierowski dodał, że wyjaśnienia szefa MON w sprawie odejść generałów na razie są wystarczające. – Fala odejść z armii może budzić obawy, ale na razie zmiany odbywają się płynnie – zaznaczył szef biura prasowego prezydenta. Według niego, na wolne miejsca przychodzą nowi, kompetentni i doświadczeni dowódcy.