Katarzyna Lubnauer w #dzieńdobryWP: sprawa Misiewicza pokazuje słabość rządu
- Odszedł symbol "Misiewiczów", ale ich nadal jest sporo. Zaskakujące jest to, że aby usunąć Bartłomieja Misiewicza trzeba było specjalnej komisji - powiedziała w #dzieńdobryWP Katarzyna Lubnauer. - To pokazuje słabość rządu Beaty Szydło, który nie może sobie poradzić z jedną osobą - dodała.
Według Lubnauer, że pierwszą osobą do zwolnienia powinien być szef MON Antoni Macierewicz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rzeczniczka Nowoczesnej mocno skrytykowała zmiany rządu w zakresie sądów. - Wymiar sprawiedliwośc wymaga naprawy, ale minister Zbigniew Ziobro po prostu przejmuje sądy. Będziemy mieli upartyjnione sądy w Polsce, a sędziami będa osoby dyspozycyjne - powiedziała rzeczniczka Nowoczesnej w Telewizji WP.
Wszystkie błędy Nowoczesnej. Lubnauer wylicza
Mówiła również o tym, dlaczego Nowoczesna jest tak nisko w sondażach. - Były błędy komunikacyjne, nie dotarliśmy z naszym programem do Polaków. Na pewno nie sprzyjają też okoliczności, bo sprawa wyboru Tuska dała napęd PO - wyjaśniła.
PiS robi rewolucję w sądach. Co się zmieni?
PiS zmienia ustrój sądów. Prezesów będzie samodzielnie mianował minister sprawiedliwości. Reakcja sędziowskich stowarzyszeń jest stanowcza: to koniec trójpodziału władzy w Polsce.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Projekt zakłada zmianę modelu powoływania prezesów sądów, poszerzenie oświadczeń majątkowych i losowy przydział spraw. Minister sprawiedliwości będzie mógł powoływać prezesów sądów apelacyjnych, okręgowych i rejonowych bez konieczności uzyskiwania opinii o kandydatach od zgromadzeń ogólnych tych sądów.
Co dalej z KRS?
Z kolei projekt reformy Krajowej Rady Sądownictwa przewiduje dwóch izb oraz wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej 15 członków-sędziów. Ich następców wybrałby Sejm. Wygaszeniu ulec miałaby także kadencja rzecznika dyscyplinarnego sądów.
Zmiana układu sił. Posłowie Nowoczesnej przeszli do PO
Czworo posłów odeszło z Nowoczesnej. Chodzi o Martę Golbik, Joannę Augustynowską, Grzegorza Furgo i Michała Stasińskiego. Zostali przyjęci do klubu PO.
Teraz klub PO w Sejmie liczy 136 posłów, a Nowoczesnej - 27 posłów.