Kancelaria premiera sprawdza, jakie miała hasło
- Hasła i loginy do e-maili i serwisów rządowych, które zostały rzekomo ujawnione przez grupę Anonymous Polska, są nieprawdziwe - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Grzegorz Szymański, dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu. Dodał, że wciąż sprawdzane jest to, czy rzeczywiście login i hasło do serwisu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów brzmiały "admin" i "admin1".
24.01.2012 | aktual.: 24.01.2012 20:05
Zobacz także:
Anonymous ujawniają bazy danych rządu i hasła do e-maili
Ok. południa na swoim profilu na Facebooku grupa Anonymous Polska napisała: "Rozpoczynamy operację ACTA, przygotujcie się na serię ciekawych linków...", a następnie zaczęła publikować linki do stron, na których ujawniono adresy mailowe, loginy i hasła pracowników rządowych oraz polityków regionalnych.
Szymański zapewnił, że "ujawnione" hasła do adresów mailowych pracowników organizacji rządowych nie były prawdziwe. - "Ujawnione" hasła były bardzo proste, jak np. "madzia" czy "joanna". System nie pozwala na generowanie tak prostych haseł. Muszą one składać się z wielkich i małych liter, a także z cyfr - wyjaśnił dyrektor CIR.
Wciąż niejasna jest jednak sytuacja loginu i hasła do serwisu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W poniedziałek rano hakerzy włamali się na stronę internetową kancelarii premiera i umieścili na niej m.in. link do filmiku z serwisu YouTube, na którym Basia, znana z "Baśka blog", parodiuje przemówienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, ogłaszającego wprowadzenie stanu wojennego. Mówi m.in.: "Internet nasz znalazł się nad przepaścią" i ogłasza wprowadzenie "stanu wojennego na obszarze całego internetu".
Hakerzy zamieścili też na stronie KPRM dotychczasowy login i hasło do serwisu, które, według nich, brzmiały odpowiednio "admin" i "admin1". Do ataku przyznała się grupa Polish Underground.
- Sprawdzamy to - powiedział Wirtualnej Polsce Szymański pytany o to, czy rzeczywiście takie były login i hasło do serwisu. - Zajmuje się tym Rządowe Centrum Reagowania na Incydenty Komputerowe (CERT) - dodał.
Na opublikowaniu rzekomo prawdziwych loginów i haseł do e-maili i serwisów rządowych nie kończy się jeszcze działalność grupy Anonymous. "Lulz, to nie jest nasz wspomniany 'as' z rękawa - zaledwie przedsmak. Rząd ma jeszcze okazję się wycofać z ACTA" - zapowiedziała grupa.