10-letnia Maja odnaleziona w Niemczech
Policja prosiła o pomoc. Pomógł Child Alert
10-letnia Maja odnaleziona w Niemczech
Policja odnalazła 10-letnią Maję Biryło z Wołczkowa pod Szczecinem. W związku z jej zaginięciem policja uruchomiła po raz pierwszy w Polsce procedurę Child Alert. Poszukiwaną od wtorku dziewczynkę odnaleziono w Niemczech, jest cała i zdrowa.
Policja zatrzymała w tej sprawie mężczyznę, który był razem z dziewczynką w aucie przy niemieckiej autostradzie - poinformowała Komenda Główna Policji. Zatrzymany odbywał już karę za uprowadzenie dziecka w Wielkiej Brytanii.
Policja poszukiwała też samochodu, który był widziany w pobliżu miejsca zaginięcia dziecka. Funkcjonariuszom udało się dotrzeć do właścicielki srebrnego opla vectry, jednak jak powiedział rzecznik prasowy KGP insp. Mariusz Sokołowski, kobieta stwierdziła, że auto pożyczyła innej osobie. - Od tej osoby jeszcze ktoś ten samochód przejął, wiadomo było, że porusza się w stronę Niemiec - poinformował Mariusz Sokołowski z KGP.
To pierwsza sprawa w Polsce, w której uruchomiono system natychmiastowego powiadamiania o zaginięciu dziecku - Child Alert. Dziewczynka zaginęła we wtorek, podczas powrotu do domu ze szkoły. O godz. 16.30 wysiadła z autobusu nr 105 w Wołczkowie, tzw. sypialni Szczecina. Jej poszukiwania trwały całą noc, nie przyniosły jednak skutku, więc je kontynuowano.
(WP, PAP, oprac: mg, ap, meg)
Działania policji
- Rano na terenie Niemiec nasi policjanci odnaleźli bucik należący do dziewczynki, który został rozpoznany przez wujka dziewczynki - relacjonował Sokołowski. Wtedy zdecydowaliśmy się o uruchomieniu procedury Child Alert i Amber Alert. Ta procedura zaczyna funkcjonować, a jednocześnie sprawdzamy podejrzanego mężczyznę - mówił rzecznik.
Mężczyzna, który uprowadził Maję, był już karany
Jak poinformował, okazało się, że mężczyzna był notowany na terenie Wielkiej Brytanii za uprowadzenie dziecka. Odbywał tam karę za uprowadzenie 9-letniego dziecka - podał Sokołowski.
Ja relacjonował, na terenie Niemiec zaczęto prowadzić szeroko zakrojone poszukiwania, odbywało się przeczesywanie terenu, użyto drona i niemieckiego śmigłowca. - Ok. godz. 14.00 do niemieckiej jednostki policji dociera informacja, że poszukiwany samochód stoi przy autostradzie w okolicach miejscowości Friedland. Niemieccy funkcjonariusze udali się na miejsce. Okazało się, że w samochodzie jest poszukiwany mężczyzna oraz dziewczynka - informował rzecznik KGP.
Porywacz będzie sprowadzony do Polski
Następnie dziecko zostało przewiezione do jednostki policji w Niemczech, a informacja o jego odnalezieniu została przekazana rodzicom, którzy teraz prawdopodobnie są w drodze na miejsce - mówił policjant.
Jak podał, mężczyzna, który uprowadził Maję, został zatrzymany przez niemieckich policjantów. Teraz trwa procedura sprowadzania go do kraju. Czeka nas jego przesłuchanie i mamy nadzieję, że poznamy motywy jego działania - powiedział Sokołowski.
Child Alert
Sprawa zaginięcia Mai była pierwszą, w której uruchomiono działający w Polsce od listopada 2013 r., system natychmiastowego powiadamiania o zaginięciu dziecku - Child Alert. Iwona Kuc z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji informowała, że dziewczynka mogła zostać uprowadzona, dlatego system Child Alert został uruchomiony. Jak dodała, informacja została też przekazana partnerom AMBER Alert Europe, czyli do krajów europejskich mających system natychmiastowego powiadamiania o zaginięciu dziecka.
Skomplikowane przypadki zaginięć dzieci
System Child Alert uruchamiany jest w szczególnych i skomplikowanych przypadkach zaginięcia dzieci. Zakłada jak najszybsze rozpowszechnianie informacji o zaginionym dziecku. Jak podkreślają policjanci, dotąd w Polsce nie było jeszcze sytuacji, w której istniałyby wszystkie przesłanki do uruchomienia procedury.