Zwolnienie z opłat za śmieci? Miasta wprowadzają rozwiązania
W całej Polsce samorządy podniosły lub przygotowują się do podniesienia opłat za śmieci. Co z seniorami, których portfele nie są tak zasobne i każda podwyżka uderza w ich budżet?
Jak zauważa biznes.interia.pl w Katowicach szykuje się 30-procentowy wzrost opłat za śmieci. Zamiast 26,30 zł, trzeba będzie zapłacić 35,20 zł. TVN24 z kolei podawał, że w Radomiu opłaty wzrosną o 100 procent, co oznacza, że mieszkańcy bloków zapłacą 60 zł, a domów jednorodzinnych 78 zł.
W najbliższym czasie opłaty za śmieci mają wzrosnąć też w Słupsku, Wałczu, czy Mysłowicach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieznana strona inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. "Ubierają się jak baletnice"
Rosnące rachunki szczególnie uderzą w najbiedniejszych i w seniorów, którzy muszą utrzymywać się z emerytury. Ustalanie opłat za wywóz śmieci należy do gmin na podstawie "ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach". Przepisy ogólne nie mówią o dopłatach, czy całkowitym zwolnieniu z opłat. Nie oznacza to, że samorządy nie mogą tworzyć własnych zasad w tej kwestii.
Programy wsparcia
Niektóre gminy wprowadzają programy wsparcia. Na przykład w Warszawie obowiązuje Warszawska Pomoc Osłonowa, z której skorzystać mogą osoby prowadzące jednoosobowe gospodarstwo domowe, których dochód nie przekracza 1940 zł netto miesięcznie. Pomoc ma postać 50-procentowej dopłaty do opłat za śmieci.
W Warszawie zwolnienie z opłat przysługuje też osobom niepełnosprawnym, czy seniorom po 65 roku życia z niskimi dochodami, które nie pobierają dodatków mieszkaniowych.
Dopłaty stosują też inne samorządy. W zależności od miejsca zamieszkania kwoty mogą się różnić. Np. w Katowicach z kartą dużej rodziny będzie to 20 procent dopłaty. W Gdyni właściciele domów jednorodzinnych zyskają założeniu przydomowego kompostownika.
Czytaj też: