Związkowcy z "Solidarności" przyjęli zmiany w statucie
Zdecydowaną większością głosów przyjęto w Spale (woj. łódzkie) zmiany w statucie NSZZ "Solidarność".
Za przyjęciem zaproponowanych zmian głosowało 219 delegatów, przeciw było 81, a 18 wstrzymało się od głosu. To najważniejszy punkt obrad XVII Krajowego Zjazdu Delegatów związku, który zakończy się w sobotę.
Prace nad zmianami trwały od kilku lat. Jak powiedział podczas obrad przewodniczący Komisji Statutowej Leszek Jankowski, głównym ich celem było "poprawienie spójności, terminologii oraz dostosowanie go do aktualnej sytuacji w kraju".
Zanim doszło do głosowania, związkowcy mieli wiele uwag do zaproponowanych zmian. Krytykowali m.in. brak dostosowania struktury związku do podziału administracyjnego kraju. "Musimy też odpowiedzieć sobie, czy idziemy w kierunku branż, czy zachowujemy strukturę regionalną" - mówili podczas dyskusji.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy związku Dariusz Wasilewski, "nowe zapisy dostosowują funkcjonowanie związku do zmieniającego się w ostatnim czasie kodeksu pracy oraz zmian strukturalnych w zakładach pracy, zwłaszcza w górnictwie i hutnictwie".
"Teraz kiedy np. łączą się kopalnie, to struktury związku, które w nich działały, będą mogły wybrać jednego przedstawiciela, który będzie ich reprezentował wobec pracodawcy" - wyjaśnił.
Zdaniem szefa związku, Janusza Śniadka, przyjęte zmiany w statucie są kompromisem. "Teraz trzeba czekać na jego rejestrację i podjąć pracę nad uchwałami okołostatutowymi" - powiedział do delegatów.
Według danych przewodniczącego związku, NSZZ "Solidarność" liczy około 800 tys. członków.