Zrobili z malca worek treningowy - chłopiec walczy o życie
18-letnia matka trafiła do aresztu po tym, jak dopuściła do brutalnego pobicia jej półtorarocznego syna. Trzej nastolatkowie powiesili chłopca do góry nogami i zrobili z niego "worek treningowy" - pisze na swojej stronie internetowej brytyjski tabloid "Daily Mail".
Do tragedii doszło w North Charleston w Karolinie Południowej. Dziecko z bardzo ciężkimi obrażeniami walczy o życie w szpitalu.
Jego matka tłumaczy, że obrażenia są rezultatem nieszczęśliwego splotu wydarzeń, gdy pozwoliła trzem chłopcom (w wieku 14,15 i 16 lat) pobawić się z jej synem w "zapasy" i interweniowała, kiedy zauważyła, że zabawa poszła w złym kierunku i stała się brutalna.
Jednak policja, powołując się na raport medyczny i zeznania najstarszego z nastolatków, twierdzi, że sprawcy pobicia zrobili z półtorarocznego chłopca "worek treningowy". Używając paska powiesili go do góry nogami w szafie i metodycznie okładali pięściami.
Matka chłopca trafiła do aresztu pod zarzutem przyzwolenia na ciężkie uszkodzenie ciała dziecka. Również trzej nastolatkowie znajdują się pod dozorem policji, najstarszy z nich już usłyszał zarzuty - pisze "Daily Mail".
NaSygnale.pl: 14-letni strzelec: nie celowałem w ludzi!