Zniszczenia po pożarze w Jankowie Przygodzkim w świetle dnia

Straty są ogromne

Obraz

/ 16Przerażający obraz zniszczeń w Jankowie Przygodzkim - zdjęcia

Obraz
© WP.PL

Dwie ofiary śmiertelne, 13 osób - w tym troje dzieci - rannych, 10 spalonych domów i dwa zniszczone budynki gospodarcze - oto bilans tragicznego wybuchu gazociągu i powstałego pożaru w Jankowie Przygodzkim (Wielkopolska). W piątek strażakom udało się ugasić pożar i zabezpieczyć gazociąg.

Jak powiedział wojewoda wielkopolski Piotr Florek, ze wstępnych oględzin wynika, że pięć domów zniszczonych w wyniku wybuchu gazu nadaje się do rozbiórki, a dalsze osiem obiektów jest zniszczonych. Jak zaznaczył, osobom poszkodowanym zostanie udzielona pomoc finansowa.

Wojewoda dodał, iż osoby ewakuowane, których domy nie ucierpiały, prawdopodobnie jeszcze w piątek będą mogły wrócić do miejsca zamieszkania. Stan obiektów oceni inspektor nadzoru budowlanego.

(PAP/meg)

/ 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Poszkodowanym będzie wypłacona jednorazowa pomoc w wysokości 6 tys. zł dla każdej rodziny - podał wojewoda. Także operator gazociągu GAZ-SYSTEM zaoferował 240 tys. zł, które wpłyną na konto wójta i to on zajmie się rozdzieleniem tych środków.

W czwartek wojewoda informował też, że poszkodowanym zostaną zapewnione środki na odbudowę zniszczonych domów.

- Marszałek województwa wielkopolskiego poinformował mnie, że też dysponuje środkami, jeśli taka pomoc będzie potrzebna - powiedział Florek.

/ 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Wojewoda nie chciał potwierdzić, jak mogło dojść do eksplozji. Jak stwierdził, należy poczekać na ekspertyzę fachowców.

Przedstawiciel spółki GAZ-SYSTEM poinformował natomiast, że po zakończeniu pracy prokuratora i nadzoru budowlanego firma przystąpi do usuwania skutków awarii, czyli wymiany odcinka gazociągu.

/ 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© PAP

W wyniku katastrofy dwie osoby zginęły, a do szpitala trafiło 13 rannych osób. Lżej ranni po opatrzeniu zostali wypuszczeni, natomiast tan sześciorga osób przebywających w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim jest stabilny. Siódma osoba, najciężej poszkodowana kobieta została już w czwartek przetransportowana śmigłowcem do Siemianowic Śląskich.

/ 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Stan 2-letniej dziewczynki, która ucierpiała w wyniku eksplozji , jest średniociężki, ale stabilny - poinformowali lekarze ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Lekarze podali, że oparzenia zajmują około 20 proc. ciała dziewczynki. Ma ona oparzenia głowy i twarzy, kończyn oraz niewielkie w obrębie tułowia. Dziecko jest utrzymywane w śpiączce farmakologicznej. Zgodnie z prognozami leczenie powinno potrwać około 2 tygodni.

/ 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© PAP

Na oddziale chirurgii tego samego szpitala leczone są trzy kobiety i dwóch mężczyzn, stan czworga z nich jest dobry, mają niewielkie poparzenia, wymagają pomocy psychologicznej. W cięższym stanie jest jeden z mężczyzn, który ma poparzone 25-35 proc. powierzchni ciała. Lekarze rozważają, czy nie przetransportować go do ośrodka wysokospecjalistycznego.

/ 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© PAP

Rzeczniczka szpitala w Ostrowie Wlkp. Joanna Pawlaczyk poinformowała, że niewykluczone, iż jeszcze w piątek do szpitala przyjedzie krajowy konsultant ds. leczenia oparzeń. Ośrodek jest też w stałym kontakcie z ministrem zdrowia.

/ 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Dr Justyna Glik z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich potwierdziła z kolei, że do tego szpitala trafiła jedna z osób poszkodowanych w wybuchu - to 35-letnia kobieta. - Pacjentka znajduje się w naszym ośrodku. Nie udzielamy informacji na temat jej stanu zdrowia, bo nie zgodziła się na to jej rodzina - powiedziała lekarka.

/ 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak potwierdził, że ofiary śmiertelne pożaru w Jankowie Przygodzkim to pracownicy firmy prowadzącej prace ziemne przy wykopie.

Walczak podał, że ofiary to mężczyźni w wieku 35 i 39 lat. Na miejscu pracuje dziewięciu prokuratorów.

10 / 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Śledczy przesłuchali już kilkanaście osób. - Teren zdarzenia został podzielony na sektory. Prowadzone są oględziny miejsca. Wczoraj przesłuchano kilkanaście osób, w tym pracowników prowadzących wykopy i osoby nadzorujące ich pracę - powiedział Walczak.

11 / 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Nie ma na razie decyzji o wszczęciu śledztwa. Jak poinformował Walczak, prace prokuratorów odbywają się z udziałem biegłego z dziedziny gazownictwa. - Ocenił, że nie można mówić o wybuchu gazu. Miał miejsce tzw. pożar strumieniowy, czyli pożar strumienia wypływającego gazu - powiedział Walczak.

12 / 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Około 5.30 na miejsce tragedii przyjechał premier Donald Tusk. - Zarówno strażacy, jak i ratownicy medyczni stanęli na wysokości zadania. Zareagowano bardzo szybko, to jeden z powodów, dla których ofiar i zniszczeń jest relatywnie mało - powiedział szef rządu.

13 / 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Premier przekazał wyrazy ubolewania rodzinom ofiar i poszkodowanych w wyniku wybuchu gazociągu i pożaru. Jak powiedział Tusk, wszystko wskazuje na to, że liczba ofiar śmiertelnych nie powinna się już zwiększyć. Jedna osoba w stanie ciężkim przebywa w szpitalu w Siemianowicach Śląskich. Łącznie hospitalizowanych jest siedem osób, ale stan pozostałych jest zadowalający.

14 / 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Jak mówił premier, ze wstępnych ustaleń wynika, że wybuch był skutkiem prowadzenia robót, ale jak zaznaczył, sprawę będzie wyjaśniać prokuratura. - Nie chcielibyśmy tutaj w żaden sposób formułować jakichś podejrzeń wobec kogokolwiek. Tym bardziej, że dwie osoby, które bezpośrednio pracowały w tym czasie, w tym miejscu, przy gazociągu, zginęły. Dlatego trzeba być tu bardzo powściągliwym i ostrożnym - podkreślił Tusk.

15 / 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© WP.PL

Premier zapowiedział, że poszkodowani otrzymają pomoc od państwa. Chodzi o jednorazowe zasiłki - 6 tys. zł - i środki na odbudowę domów. Mogą także liczyć na zastępcze mieszkania.

Premier podkreślił, że najważniejsza jest obecnie pomoc rodzinom poszkodowanym w katastrofie. - Chodzi o to, by nie pozostawić tych ludzi z ich problemami, bo zwykle zdarza się, że ta uwaga skupia się na nich przez kilkadziesiąt godzin, a potem te osoby czasami pozostają osamotnione. Wszyscy, z którymi rozmawiałem i zajmują się pomocą, m.in. wójt, wojewoda, prezydent Ostrowa, zapewnili mnie, że tak nie będzie. Obaj z ministrem Bonim, który tu ze mną przyjechał, mamy doświadczenie w organizowaniu takiej natychmiastowej pomocy i później w trakcie odbudowy zniszczeń. (...) Sprawdziłem, że procedury przewidziane dla klęsk żywiołowych, takich jak powodzie czy trąby powietrzne, mogą mieć w tym przypadku zastosowanie - dodał Tusk.

16 / 16Spłonęło 10 domów i dwa budynki gospodarcze

Obraz
© PAP

Premier zapewnił, że choć poszkodowane rodziny na razie wybrały nocleg u krewnych lub znajomych, to "na dłuższą metę takie rozwiązanie jest nie do zaakceptowania i zostaną im zapewnione lokale zastępcze".

- Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego zapewnił mnie, że jest w stanie w ciągu kilku dni wszystkim rodzinom zapewnić mieszkania zastępcze. Zostaną również wypłacone zasiłki do pełnej kwoty 6 tysięcy i wójt zapewnił, że nastąpi to bardzo szybko. Ja chcę zapewnić, że znajdą się również środki na odbudowę domów - dodał premier.

Wybrane dla Ciebie
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora