Zmutowany wirus grypy zabił 60 osób
Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że w Meksyku pojawiła się niebezpieczna mutacja grypy. Amerykańscy naukowcy podejrzewają, że pojawił się nowy szczep wirusa będący mieszanką szczepów ludzkiej, świńskiej i ptasiej grypy. Do tej pory z powodu nieznanego dotąd wirusa zachorowało prawie 900 osób. 60 osób zmarło.
24.04.2009 | aktual.: 26.04.2009 10:28
Władze Meksyku podjęły wiele działań prewencyjnych w centrum kraju, gdzie zanotowano najwięcej przypadków zachorowań. Od piątku zawieszone zostały zajęcia w szkołach w centralnych prowincjach. Ludność przestrzega się przed podawaniem rąk, pocałunkami, korzystaniem ze wspólnych naczyń i sztućców.
- Mamy do czynienia z nowym wirusem grypy, powodującym epidemię - powiedział minister zdrowia Jose Angel Cordoba, zastrzegając, iż sytuacja jest pod kontrolą władz. W szpitalach w stolicy pozostaje kilkadziesiąt osób zaatakowanych przez wirusa, powodującego przede wszystkim ostre zapalenie górnych dróg oddechowych.
Światowa Organizacja Zdrowia otworzyła specjalne centrum kryzysowe. Jednocześnie naukowcy próbują zidentyfikować rodzaj i pochodzenie wirusa, który wywołuje groźne objawy - przede wszystkim ostre zapalenie górnych dróg oddechowych. Podobne badania prowadzone są w Teksasie i Kalifornii gdzie zachorowało kilka osób.
Według amerykańskich Centers for Disease Control and Prevention (CDC) analiza wykazała, że chodzi o nieznaną dotąd mieszankę wirusów świńskich, ludzkich i ptasich. Wirus zawiera DNA z wirusów ptasich, świńskich i ludzkich, w tym elementy europejskich i azjatyckich wirusów świńskich.