Duże zmiany w Konfederacji. Jedna z frakcji ostatecznie wykluczona
Władze Konfederacji podjęły w sobotę decyzję o wykluczeniu członków ugrupowania Grzegorza Brauna z Rady Liderów koalicji.
Jak poinformował jeden z członków Rady Liderów, decyzja sądu partyjnego skutkowała usunięciem go z listy członków. "Sąd Partyjny w przededniu Kongresu Konfederacji WiN skreślił mnie z listy członków" - napisał Włodzimierz Skalik.
Jak informuje Interia, decyzja o usunięciu posła była związana z jego zaangażowaniem w kampanię Grzegorza Brauna. Członkowie ugrupowania liczyli, że "zbuntowani" sami odejdą, jednak gdy tak się nie stało, sprawa trafiła do sądu partyjnego. Grzegorz Braun określił zmiany jako "akt pychy" i "egoizm polityczny", podkreślając, że nie chciał opuszczać koalicji.
Podczas sobotniego kongresu potwierdzono zmiany w Konfederacji. Liderami ugrupowania pozostają Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak, którzy zyskali więcej uprawnień. Rada Liderów, dotychczas decyzyjna, stanie się grupą dyskusyjną opiniującą decyzje ugrupowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzień Kobiet oczami polskich polityków. "Nie do końca jest potrzebny"
W skład Rady Liderów wejdzie sześciu działaczy partii Nowa Nadzieja oraz tyle samo polityków Ruchu Narodowego. Z Nowej Nadziei do Rady dołączą m.in. Stanisław Tyszka i Grzegorz Płaczek, a z Ruchu Narodowego Anna Bryłka i Paweł Usiądek. Nowe stanowiska we władzach partii obejmą Krzysztof Rzońca jako sekretarz i Michał Wawer jako skarbnik.
Zmiany te oznaczają, że formalną władzę w Konfederacji sprawować będzie czterech działaczy: Mentzen, Bosak, Rzońca i Wawer. To oni będą decydować o kierunku, w jakim podąży ugrupowanie w najbliższej przyszłości.
Źródło: Interia