Złaków Kościelny. Sprawca wypadku "jechał bardzo szybko". Są zarzuty
Sprawca tragicznego wypadku w Złakowie Kościelnym (woj. łódzkie) usłyszał zarzuty. Mężczyzna stracił panowanie nad autem i uderzył w grupę ludzi wracających z pogrzebu. Dwie osoby nie żyją, jedna walczy o życie.
07.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 03:35
- Dowody wskazują, że przyczyną wypadku było niezachowanie wymaganej staranności i nadmierna prędkość. Szacujemy, że kierujący mógł ją znacznie przekroczyć. Był trzeźwy, badania krwi nie wykazały, by był pod wpływem środków odurzających - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Jak zaznaczył, kierowca bmw, które uderzyło w grupę ludzi w Złakowie Kościelnym, "formalnie się przyznał, potwierdził, że jechał bardzo szybko, gdyż spieszył się na spotkanie że znajomymi". 25-latek miał stwierdzić, że inny pojazd zajechał mu drogę, więc odbił w lewą stronę.
Mężczyźnie postawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego, w którym zginęły dwie osoby. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Złaków Kościelny. Dwie osoby nie żyją. Ranny walczy o życie
W środę przekazano informację o wynikach badań sprawcy wypadku. Kierowca był trzeźwy. Nie wykryto również śladów wskazujących na zażywanie substancji odurzających.
Do tragedii doszło we wtorek ok. godz. 15. Kierujący bmw wjechał w grupę ludzi idących chodnikiem w Złakowie Kościelnym. Na miejscu zginęli dwaj mężczyźni: 47- i 64-latek. Do szpitali w Łodzi i w Łowiczu przewieziono kolejne dwie osoby. Jedna z nich jest w ciężkim stanie.
Źródło: PAP