Zginęli Kanadyjczycy - winni Amerykanie
Winę za omyłkowe zbombardowanie
żołnierzy kanadyjskich wiosną tego roku w Afganistanie ponoszą
amerykańscy piloci.
Poinformował o tym w piątek w Waszyngtonie generał Michael DeLong z amerykańskiego korpusu piechoty morskiej, relacjonując ustalenia wspólnego amerykańsko-kanadyjskiego śledztwa w sprawie tamtego incydentu. Zginęło wtedy czterech żołnierzy kanadyjskich.
Według gen. DeLonga, dwaj piloci F-16 złamali dyscyplinę lotniczą i zasady atakowania celów. Generał użył też sformułowania "niestosowne użycie zabójczej siły". Ewentualne postępowanie dyscyplinarne wobec pilotów leży w gestii Sił Powietrznych USA.
W nocy z 17 na 18 kwietnia piloci pary myśliwców F-16 zaatakowali Kanadyjczyków prowadzących ćwiczenia z ostrą amunicją koło Kandaharu, błędnie zakładając, że zostali ostrzelani. O kanadyjskich ćwiczeniach wiedziało dowództwo amerykańskie w Afganistanie.(ck)