Zazdrosny mąż pociął Kasi twarz. Uratował ją 12-letni syn. Przyjaciele ruszają z pomocą
Życie uratował jej 12-letni. Zazdrosny mąż nie chciał się zgodzić na rozstanie i stłuczoną butelką pociął jej twarz i ręce. Katarzyna cudem przeżyła, ale poważne obrażenia uniemożliwiają jej pracę. Przyjaciele ruszyli na pomoc.
- Nie mogliśmy jej zostawić samej z tym wszystkim. Kasia ma troje dzieci na utrzymaniu. W czasie ataku mąż poprzecinał jej ścięgna w dłoniach. Nie ma w nich czucia, co uniemożliwia jej pracę – mówi Wirtualnej Polsce Karolina Friedrich, właścicielka zespołu animatorów Perfectto, która zatrudnia Kasię.
By pomóc kobiecie, przyjaciele organizują dla niej festyn charytatywny w parku miejskim w jej rodzinnym mieście Strzelcach Opolskich.. – Cały dochód z imprezy będzie przekazany na wsparcie Kasi i jej dzieci. Zaczyna zalegać już z opłatami za mieszkanie, wiec potrzebna jest szybka pomoc – mówi Karolina Friedrich.
Dramat Katarzyny zaczął się 22 czerwca. Rano w łazience szykowała się do wyjścia z domu. Nagle do mieszkania wdarł się jej mąż Daniel N., który już wcześniej miał jej grozić. Para jest w trakcie rozwodu. Mężczyzna zaatakował Katarzynę rozbitą butelką. Ciął jej twarz, szyję i ręce, którymi się osłaniała.
Zobacz także: Giertych zadrwił z premiera. Riposta rzecznika Andrzeja Dudy
W mieszkaniu były dzieci kobiety, które widziały atak ojca. Na ratunek ruszył 12-letni syn. Pobiegł po pomoc do sąsiadów, którzy wezwali służby ratownicze. To uratowało Katarzynie życie. Lekarze musieli jej założyć około 50 szwów.
- Niestety rany ciężko się goją. Na szyi pojawiła się martwica i prawdopodobnie będzie potrzebny przeszczep skóry. Kasia ma poprzecinane ścięgna na dłoniach, nie ma w nich czucia – mówi Karolina Friedrich.
Z tego powodu kobieta nie może pracować. Dlatego firma, w której pracowała jako animatorka dla dzieci, postanowiła jej pomóc. – Rany się zagoją, ale nie wiadomo, kiedy znów będzie mogła pracować z maluchami – mówi Friedrich. I dodaje: - Jej dzieci, które widziały jak ich tata próbuje zabić mamę, są w bardzo złym stanie psychicznym. Wymagają specjalistycznej opieki. Dlatego ważna pomoc.
Daniel N. został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Został aresztowany na trzy miesiące.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl