Zatrzymany za fałszywe alarmy bombowe. Ewakuowano ok. 1350 osób
• W środę, 10 maja, miały miejsce dwa fałszywe alarmy bombowe
• W rezultacie ewakuowano łącznie prawie 1350 osób
• Zgłaszającym okazał się 32-latek z Kamiennej Góry
Policjanci z Wrocławia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dwukrotne (w ciągu jednego dnia) wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Ze wskazanych przez niego miejsc na terenie miasta ewakuowano łącznie niemal 1350 osób.
W środę, 10 maja, ok. godziny 13.20 funkcjonariusze otrzymali z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o mężczyźnie, który zadzwonił z informacją o bombie mającej znajdować się na terenie firmy w jednym z centrów handlowo-usługowych w dzielnicy Krzyki.
W działaniach policji brali udział mi.n przewodnicy psów służbowych i rozpoznania minerskiego. W efekcie z budynku ewakuowano 250 osób, nie ujawniono jednak żadnego zagrożenia.
W międzyczasie do Centrum dotarło zawiadomienie o innym ładunku wybuchowym, który miał być podłożony w jednym z banków. Tym razem ewakuowano 1100 osób, jednak i w tym przypadku nie znaleziono żadnej bomby.
Mundurowym udało się za to ustalić tożsamość mężczyzny odpowiedzialnego za fałszywe alarmy. Okazał się nim mieszkaniec Kamiennej Góry. 32-latek został zatrzymany. Może mu teraz grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.