Zatrzymano złodziei torów kolejowych
Policja zatrzymała złodziei torów kolejowych, którzy wymontowali je z nieużytkowanej obecnie bocznicy kolejowej na trasie Straszewo-Zubki (Podlaskie). Za demontaż i kradzież torów złodziejom grozi do pięciu lat więzienia.
Policjanci trafili do złodziei po śladach, które zostawiały na drodze stalowe, 30-metrowe szyny przyczepione do ciągnika rolniczego- poinformowała podlaska policja.
Dwaj sprawcy to ok. 50-letni ojciec i jego 20-letni syn. Zatrzymani zostali na gorącym uczynku, ok. 8 km od miejsca kradzieży, gdy palnikiem cięli szyny na mniejsze kawałki, które zamierzali wykorzystać jako stalowe słupy przy budowie wiaty na posesji jednego z nich. Wartość skradzionego mienia, po cenie złomu, policja szacuje na 2 tys. zł.
Tory zostały skradzione z bocznicy obecnie nieużytkowanej, bowiem trasa kolejowa w tym miejscu jest nieczynna. Jak zaznaczył jednak oficer prasowy białostockiej policji Dariusz Kędzior, są własnością PKP i stanowią część obiektu o znaczeniu strategicznym.