Zasłabła podczas rozmowy przez Skype'a. Pomogła dyspozytorka z drugiego końca kraju
Mieszkająca w Nowym Jorku narzeczona mieszkańca stanu Indiana straciła przytomność, gdy rozmawiali za pośrednictwem Skype'a. - Straciłem głowę. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś podczas rozmowy przez Skype’a po prostu osunął się na podłogę - relacjonował mężczyzna. Postanowił zadzwonić pod numer alarmowy. Rzecz w tym, że dyspozytorka Amanda Dearing z policji w Lafayette w Indianie nie mogła zadysponować karetki do mieszkanki Nowego Jorku.
- Po prostu wyszukałam w Internecie numer na posterunek na Brooklynie - wspomina dyspozytorka. Tymczasem zdesperowany chłopak patrzył w monitor i odliczał minuty. Po upływie pół godziny na monitorze pojawił się upragniony obraz - policjanci ze sprzętem do ratowania życia wyłamali drzwi i weszli do mieszkania narzeczonej. Kobietę udało się uratować.