Zaskakująca kontrola w trakcie pracy - na 16 osób 9 było pijanych
Ostrowscy policjanci sprawdzili stan trzeźwości pracowników firmy zajmującej się wykaszaniem traw w rejonie torowisk kolejowych. Rekordzista miał 2,6 promila alkoholu.
Podejrzenie, że pracownicy koszący trawę w rejonie przejazdu kolejowego przy ul. Chłapowskiego w Ostrowie Wielkopolskim mogą być pijani, zgłosili funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. Na miejsce skierowano policjantów z ogniwa patrolowego.
- Badaniu na zawartość alkoholu w organizmie poddano 16 pracowników - relacjonuje Artur Kurczaba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim. - Niestety, okazało się, że nie wszyscy w trakcie wykonywania pracy byli trzeźwi. Obecność alkoholu w organizmie policjanci stwierdzili u 9 osób. Rozbieżność była spora, bo od 0,16 do 2,6 promila alkoholu.
Policjanci ustalili, że pracownicy są zatrudnieni w firmie, która wygrała przetarg na wykaszanie traw w rejonie torowisk i takie właśnie prace były w tym dniu przez nich prowadzone. Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu właściciel firmy natychmiast odsunął nietrzeźwych pracowników od prowadzenia dalszych prac.
Jak wyjaśnia Kurczaba, mężczyźni, którzy pracowali pod wpływem alkoholu, popełnili wykroczenie, za które kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu lub grzywny.
