Zarzuty wobec byłego funkcjonariusza UB 

Jest on podejrzany o to, że w 1950 roku w Gdańsku, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi funkcjonariuszami, stosował przemoc i groźby bezprawne oraz w inny sposób znęcał się fizycznie i psychicznie nad Zygmuntem S. - poinformowała rzeczniczka gdańskiego IPN Alina Geniusz.

Były funkcjonariusz UB nie przyznał się do zarzutów i odmówił złożenia wyjaśnień.

Według ustaleń prokuratorów, Mieczysław J. znęcając się nad ofiarą chciał, by przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu - przestępstwa szpiegostwa. Miał on pobić Zygmunta S. i grozić mu karą śmierci.

Organizacja niepodległościowa "Armia Krajowa - Syrena" została założona w 1946 r. i początkowo nosiła nazwę "Młodzieżowa Armia Krajowa". Działała wśród młodzieży szkolnej na terenie Gdańska, Gdyni i Czerska.

Jej członkowie redagowali i kolportowali wśród uczniów gdyńskich szkół ulotki o treściach narodowo-patriotycznych pod nagłówkiem "Głos Podziemia" i "Polska w podziemiu". Zbierali i zabezpieczali broń palną, amunicję, granaty i inne materiały wybuchowe z okresu wojny oraz prowadzili działalność szkoleniową swoich członków, m.in. dotyczącą obsługi broni. Dla zmylenia władz bezpieczeństwa używano różnych kryptonimów organizacyjnych.

Dekonspiracja organizacji nastąpiła w lipcu 1949 roku w wyniku zdrady jednego z jej członków. Śledztwo prowadzone przez UB w Gdańsku objęło 20 osób, przeciwko którym skierowano łącznie cztery akty oskarżenia do Sądu Marynarki Wojennej w Gdyni i Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku. Skazano ich na długoletnie kary więzienia.