Zarka, 6‑letnia postrzelona Afganka, jest już w Polsce
Zarka, 6-letnia Afganka raniona przez talibów, przyleciała do Polski na specjalistyczną operację - informuje PKW Afganistan. Wcześniej dziewczynka była leczona w polskim szpitalu polowym w Ghazni.
09.11.2012 | aktual.: 09.11.2012 15:59
Mała Afganka, która mieszka w dystrykcie Andar, trafiła do polskiego szpitala polowego w bazie Ghazni z raną postrzałową nogi ponad miesiąc temu. Dziewczynka szła z ojcem ulicą, kiedy doszło do wymiany ognia pomiędzy afgańską policją a talibami. 6-latka została ciężko ranna w prawe udo.
W bazie Ghazni Zarka przeszła około dwugodzinną operację ratującą jej życie. W trakcie hospitalizacji okazało się, że będzie potrzebne dalsze leczenie, niemożliwe do zrealizowania w afgańskich warunkach. - Zarka potrzebuje operacji neurochirurgicznej i ewentualnie przeszczepu uszkodzonego nerwu kulszowego - powiedział doktor Robert Pustułka, chirurg z polskiego szpitala w Ghazni.
Skomplikowana operacja w Polsce
W wyniku starań polskich lekarzy z Afganistanu oraz z Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych udało się znaleźć w Polsce specjalistów, którzy przeprowadzą skomplikowaną neurochirurgiczną operację. W tym celu dziewczynka musi zostać przewieziona do 10 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SP ZOZ w Bydgoszczy. - Tej operacji podejmie się w Bydgoszczy pan profesor Harat - ujawnił doktor Pustułka. - U nas w szpitalu w Ghazni było robione wszystko, aby przygotować Zarkę do tego kolejnego etapu operacji - dodał.
Jak informuje PKW Afganistan, podczas przygotowań do wylotu Zarka była bardzo radosna. Tuż przed wylotem rozmawiała telefonicznie ze swoją mamą. - Miała wybrać sobie jedną zabawkę, gdyż ma ich dużo i nie mogłaby zabrać wszystkich - powiedziała kapral Marzena Tańska, pielęgniarka ze szpitala polowego w Ghazni, która opiekowała się na co dzień dziewczynką. - Przygotowywałyśmy wspólnie ubranka, które ma ze sobą zabrać do Polski. Zarka oczywiście jak każda kobieta lubi wybierać, w co będzie ubrana.
W Afganistanie Zara Niazi wraz z ojcem, lekarzami i pielęgniarką została przetransportowana śmigłowcem Mi-17 z bazy Ghazni do bazy Bagram w Kabulu, skąd wyleciała samolotem transportowym C-130 "Hercules" do Polski.
Jeszcze w piątek bezpośrednio z lotniska w Warszawie Zarka zostanie przewieziona do szpitala w Bydgoszczy.