Zanim zajmie się tobą chirurg, każ mu zrobić kilka skłonów

Jak zauważa dr Kanav Kahol z Arizona State University, rozgrzewka jest uznanym sposobem postępowania w przypadku profesjonalnych sportowców czy tancerzy. Może się więc przydać także chirurgom, których zawód coraz częściej wymaga posługiwania się technika laparoskopową, wymagającą nie tyle siły, co wiedzy i zręczności.

W badaniach wzięło udział 46 chirurgów różnych specjalności i o różnym poziomie zaawansowania, którzy wykonywali ćwiczenia przed przystąpieniem do operacji. Następnie w czasie operacji oceniane były między innymi płynność wykonywania ruchów, ruchy narzędzi, czas, jaki zajęła operacja oraz popełnione pomyłki. Okazało się, że rozgrzewka poprawia nawet sprawność zmęczonych chirurgów po nocnym dyżurze - choć nie znaczy to, że osiągają oni optymalny poziom sprawności.