Zamachowiec z Norwegii zna zamachowca z Białorusi?
Rosyjski portal informacyjny "LifeNews" sugeruje, że zamachowiec z Norwegii Anders Breivik mógł znać się z podejrzewanym o dokonanie kwietniowego na stacji metra w Mińsku Dmitrijem Konowałowem. Według portalu wersję tę sprawdza białoruskie KGB.
29.07.2011 14:54
"LifeNews" twierdzi, że Breivik przyjechał na Białoruś jako turysta w marcu 2005 roku. Terrorysta miał przebywać na Białorusi przez tydzień i wrócił do Oslo. "Kilka miesięcy później doszło do dwóch eksplozji w Witebsku, skąd pochodzi Dmitrij Konowałow" - twierdzi portal.
Niezależny, białoruski portal "Karta-97" informuje, że eksperci z Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego sprawdzają czy Norweg nie miał ideologicznego wpływu na decyzję Konowałowa o zorganizowaniu zamachu terrorystycznego na mińskiej stacji metra "Aktiabrskaja".
Dziennikarze rosyjscy i białoruscy, analizując zamachy terrorystyczne w Oslo i Mińsku, dostrzegają kilka podobieństw. Między innymi wskazują na to, że: obaj sami przygotowali materiały wybuchowe, podobnie tłumaczyli swoje działania i od razu przyznali się do zamachów. Rzecznik białoruskiego KGB - Aleksandr Antonowicz nie potwierdza, ani nie zaprzecza, że jego resort zajmuje się tą sprawą.