Zamach w Nicei. Beata Szydło: w tych momentach powinniśmy być wszyscy razem
• Beata Szydło: to są chwile, w których powinniśmy być wszyscy razem
• "Nie ma zgody na terroryzm, na to, by ginęli niewinni ludzie"
To są chwile, w których powinniśmy być wszyscy razem, ale też powinniśmy bardzo jasno i wyraźnie mówić, że nie ma naszej zgody na terroryzm, na to, by niewinni ludzie ginęli - powiedziała po zamachu w Nicei premier Beata Szydło.
Szefowa polskiego rządu w piątek bierze udział w szczycie przywódców Azji i Europy ASEM w stolicy Mongolii Ułan Bator.
- Łączymy się wszyscy w bólu z narodem francuskim. Chcę złożyć kondolencje w imieniu narodu polskiego dla narodu francuskiego, rodzinom ofiar - powiedziała premier.
Szydło mówiła, że szczyt rozpoczął się minutą ciszy. - Wszyscy wyrażają ubolewanie, ogromny żal i ból, ale też wielki gniew wobec tych, którzy nie potrafią powstrzymać swoich tak brutalnych, godzących w życie ludzkie ataków. To są chwile, w których powinniśmy być wszyscy razem - mówiła szefowa polskiego rządu.
Podkreśliła, że w tych momentach "powinniśmy też bardzo jasno i wyraźnie mówić, że nie ma naszej zgody na terroryzm, na to, by niewinni ludzie ginęli". - Zrobimy wszystko, ażeby powstrzymać to szaleństwo terroryzmu, które przetacza się w tej chwili przez Europę - zaznaczyła.
- To jest ten czas, kiedy powinniśmy modlić się za tych, którzy zginęli, myśleć o tych, którzy zostali osieroceni i być wszyscy razem - dodała.