- Chyba największym zaskoczeniem było to, że w dwie godziny było po wszystkim - wspomina wydarzenia Ania. - I to zaskoczyło nie tylko mnie, jako obcokrajowca, ale i samych Turków - dodaje.
- Właśnie dlatego, tak dużo ludzi wyszło na ulicę, żeby nikomu podobna rzecz nie przyszła więcej do głowy. Zmiana władzy nie powinna odbywać się w ten sposób. I nie wydaje mi się, żeby ktoś jeszcze próbował zamachu stanu - wyjaśnił z kolei Hasan.