Zakonnicy nauczą jak podawać śniadanie do łóżka
Salwatorianie z podwrocławskiej Trzebnicy postanowili wyjść naprzeciw modzie rozwodowej. Zakonnicy będą przekonywać o wartości małżeństwa podczas I Targów Wierności. To odpowiedź na zorganizowane na początku września I Targi Rozwodowe.
15.09.2008 | aktual.: 15.09.2008 16:23
W lipcu pisaliśmy o tym, że biznes rozwodowy w Polsce nabiera tempa. Podawaliśmy, że coraz większym zainteresowaniem cieszą się firmy organizujące imprezy rozwodowe i, że za kilka lat dużą część Polaków będzie stać na konsultanta, który podpowie rozstającym się partnerom jak znaleźć adwokata, mediatora czy psychologa. Informowaliśmy również o tym, że po wakacjach odbędą się pierwsze tego typu targi w Polsce.
Imprezie dla rozwodników przyglądali się salwatorianie, którzy w ramach odbywających się co roku rekolekcji ewangelizacyjnych postanowili zorganizować alternatywne Targi Wierności w Trzebnicy. Skąd taki pomysł? Jak mówi Wirtualnej Polsce ks. Bartłomiej Król SDS, rzecznik targów, zakonnicy nie mogli przejść obojętnie obok lansowanej na Targach Rozwodowych tezy, że rozwód to nie koniec świata. – Śledziłem przebieg tych targów i doszedłem do wniosku, że firmy biorące w nich udział traktują tragedię rodzinną jak towar, który można sprzedać. Najbardziej jednak zbulwersowali mnie ludzie organizujący imprezy rozwodowe. Celebrowanie gestów, takich jak spuszczanie obrączek w toalecie, jest dla mnie nie do przyjęcia – irytuje się ks. Król
Na czym zatem skupią się salwatorianie? – Chcemy pokazać, że problemy w małżeństwie wcale nie muszą oznaczać końca związku. Będziemy wskazywać jak zabiegać o partnera i odbudować utracone zaufanie – podkreśla ks. Król.
I Targi wierności rozpoczną się 5 października i potrwają cztery dni. Pierwszego dnia odbędzie się prezentacja usług firm, które będą przekonywać zwaśnionych małżonków, w jaki sposób odzyskać partnera. – Bardzo często związki rozpadają się, bo zapominamy o detalach, które są bardzo istotne w związku. Mężczyźni przestają np. kupować swoim partnerkom kwiaty. Dlatego w czasie targów będzie można skorzystać m.in. z porad kwiaciarzy, którzy wyjaśnią, jakie kwiaty wybierać na poszczególne okazje – mówi ks. Król.
O tym, jak urozmaicić związek będą przekonywać także kucharze, którzy podpowiedzą, jak przygotować romantyczną kolację czy śniadanie do łóżka. Jak dodaje ks. Król pracownicy restauracji, która zaprezentuje się na targach opowiedzą również o tym, jak odpowiednio ozdobić stół przed podaniem posiłku, a nawet w jaki sposób zachować się przy stole.
Pierwszego dnia pojawią się również przedstawiciele ośrodków adopcyjnych, poradni małżeńskich i animatorzy, którzy doradzą jak wykorzystać wolny czas w domu. – Wiele osób ma problemy z wymyślaniem zabaw i gier, w których może uczestniczyć cała rodzina. Często nie umieją bawić się wspólnie ze swoimi dziećmi, dlatego eksperci podpowiedzą, w jaki sposób to robić – uzupełnia rzecznik targów. Swoje oferty przestawią również biura podróży, a także firmy oferujące sprzęt sportowy.
Nie jest tajemnicą, że wiele sporów małżeńskich dotyczy problemów finansowych. Jak jednak przekonuje ks. Król, podczas targów wiele kwestii związanych z pieniędzmi będzie można poruszyć z doradcą bankowym.
Na tym jednak nie koniec. Na targach pojawi się także stoisko wspomnień. – Eksperci będą przekonywać, jak ważne dla związku jest powracanie do początków znajomości, szczęśliwych chwil czy oglądanie wspólnych zdjęć – mówi ks. Król.
Na kolejne dni targów zaplanowano panele dyskusyjne z udziałem kanonisty i prawnika, którzy opowiedzą o sensie separacji, a także… aktora i reżysera Jerzego Stuhra. Skąd udział artysty w tym przedsięwzięciu? – Natrafiłem na wywiad, którego pan Stuhr udzielił kiedyś w prasie lokalnej. Tekst dotyczył wierności i pamiętam, że aktor pięknie opowiadał o swoich doświadczeniach małżeńskich. Kiedy zadzwoniłem do niego z propozycją wzięcia udziału w targach od razu się zgodził – podkreśla rzecznik.
Druga część targów będzie miała rekolekcyjny charakter. Zainteresowani mogli obejrzeć sztukę „Przed sklepem Jubilera” Karola Wojtyły a także wziąć udział w Mszy Świętej. Katolicki charakter targów nie oznacza jednak, że mogą z nich skorzystać wyłącznie ludzie wierzący. Jak informuje nas ks. Król, w przedsięwzięciu może wziąć udział każdy, bez względu na wyznanie.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska