Zakończył się Kongres Ziomkowstwa Prus Wschodnich
W Olsztynie zakończył się w niedzielę
4. Samorządowo-Polityczny Kongres Ziomkowstwa Prus Wschodnich.
Trzydniowe rozmowy, w których uczestniczyło kilkudziesięciu
przedwojennych mieszkańców Warmii i Mazur oraz zaproszeni lokalni
samorządowcy dotyczyły drażniących Polaków i Niemców spraw
odszkodowań oraz budowy Europejskiego Centrum Przeciw Wypędzeniom
w Berlinie.
10.10.2004 14:15
Jeszcze przed rozpoczęciem kongresu, spotkanie ziomkowstwa wzbudziło wiele emocji. Zaproszenia na nie nie przyjął m.in. prezydent Olsztyna Czesław Małkowski. Uzasadniał to tym, że nie chce mieć nic wspólnego ze sprawą berlińskiego centrum oraz Związkiem Wypędzonych (BdV) Eriki Steinbach, której dwaj bliscy współpracownicy Bernd Hinz - członek prezydium BdV i Wilhelm von Gottberg - wiceprzewodniczący BdV, byli organizatorami kongresu.
W niedzielę działacze warmińsko-mazurskiego Prawa i Sprawiedliwości urządzili pikietę pod hotelem, gdzie odbywały się obrady. Hinzowi wręczyli mapę Polski, podkreślając jak przebiegają granice Polski.
Hinz prostował, że gorąca atmosfera wokół sprawy odszkodowań nie ma nic wspólnego ze związkiem wypędzonych i jest wyłącznie inicjatywą Pruskiego Powiernictwa, od której to organizacji BdV się dystansuje. Starosta powiatu Olsztyńskiego Adam Sierzputowski zaznaczył, że obie strony powinny ze sobą rozmawiać, ale, jak podkreślił, polska czujność rewolucyjna jest nam potrzebna w tych sprawach.