Trwa ładowanie...
13-11-2011 14:46

Zadymiarze z 11 listopada na wolności - nie ma aresztów

Sąd w Warszawie skazał na trzy miesiące więzienia i nawiązkę dwóch Polaków za napaść na policjanta podczas zamieszek, jakie miały miejsce 11 listopada w Warszawie. Kolejny Polak został skazany za udział w nielegalnym zgromadzeniu, również na trzy miesiące - informuje TVN24. Tymczasem prokuratura przedstawiła zarzuty 46 osobom, jednak nie było żadnych wniosków o areszt. Oznacza to, że sprawcy zamieszek zostają wypuszczeni na wolność.

Zadymiarze z 11 listopada na wolności - nie ma aresztówŹródło: PAP, fot: Tomasz Gzell
d40mhdx
d40mhdx

Pierwszych dwóch sądzonych zostało skazanych przez sąd rejonowy na trzy miesiące więzienia bez zawieszenia i 300 złotych nawiązki za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów.

Obie osoby były już wcześniej skazywane za to samo przestępstwo.

Zarzuty dla 46 osób

Jak poinformowała po południu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Monika Lewandowska, prokuratura przedstawiła zarzuty 46 osobom, w tym 35 osobom zarzucono czynną napaść na policjanta.

- Niezależnie od tego zarzuty popełnienia przestępstw stawiali również policjanci. Jest to kolejnych około 20 osób. Pozostałe czyny były rozpoznawane jako wykroczenia - powiedziała dziennikarzom Lewandowska.

d40mhdx

Poinformowała, że w sobotę policja przekazała prokuraturze materiały dotyczące 176 osób zatrzymanych podczas zamieszek w trakcie obchodów Święta Niepodległości. - Wczoraj powołaliśmy zespół 20 prokuratorów, którzy pracowali do późnych godzin, dziś kontynuowali pracę. W tej chwili czynności zostały już zakończone - powiedziała Lewandowska.

Jak dodała, Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście otrzymała materiały dotyczące 66 zatrzymanych i zdarzeń, które miały miejsce przede wszystkim na pl. Konstytucji. Zarzuty popełnienia przestępstw postawiono 36 osobom, z czego 35 - czynnej napaści na funkcjonariusza o charakterze chuligańskim (m.in. rzucanie kamieniami i cegłami w policjantów). Grozi za to kara do 10 lat więzienia. Jednej osobie przedstawiono zarzut usiłowania naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.

- Dwie osoby, które przyznały się do zarzutu, złożyły wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Wobec 28 podejrzanych zastosowano dozór policji - powiedziała Lewandowska.

- Sprawy dotyczące czynnej napaści nie podlegają rozpoznaniu w trybie przyspieszonym. Prokuratura będzie prowadziła postępowanie dowodowe. Będziemy analizowali zapisy z monitoringu, będą także ustalani kolejni sprawcy, którzy dopuszczali się przestępstwa czynnej napaści na policjantów - powiedziała Lewandowska.

d40mhdx

Prokuratorzy analizowali też wydarzenia, do których doszło przy ulicy Wilczej. 15 osobom, w tym 11 cudzoziemcom, przedstawiono zarzuty udziały w zbiegowisku publicznym za co grozi kara do 3 lat więzienia. - Wobec 13 podejrzanych, w tym 10 cudzoziemców, policja w uzgodnieniu z prokuratorami skierowała do sądu wnioski o rozpoznanie sprawy w trybie przyspieszonym. Wniosek o rozpoznanie sprawy w trybie przyspieszonym zastępuje akt oskarżenia - powiedziała Lewandowska.

Kolejnym ośmiu zatrzymanym uczestniczącym w zamieszkach podczas obchodów 11 listopada, prokuratorzy przedstawili zarzuty zniszczenia mienia (3 osoby), naruszenia nietykalności cielesnej (3 osoby), udział w bójce lub pobiciu (1 osoba) i znieważenie policjanta (1 osoba). Wobec pięciu podejrzanych prokuratorzy zastosowali dozór policji.

Z kolei materiały, które wpłynęły do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście Północ, dotyczą zamieszek na Nowym Świecie. Policja zatrzymała tam 110 osób, w tym 84 cudzoziemców, głównie obywateli Niemiec.

d40mhdx

- Prokuratorzy ocenili zgromadzony przez policję materiał dowodowy. Uznali, że sprawcy popełnili wykroczenia polegające na zakłóceniu porządku publicznego o charakterze chuligańskim. Akta jeszcze wczoraj zostały zwrócone policji, aby ta kierowała do sądu wnioski o ukaranie sprawców w trybie uproszczonym co wczoraj miało miejsce - mówiła Lewandowska.

- W przekazanych materiałach dotyczących zamieszek na Nowym Świecie prokuratorzy dopatrzyli się podejrzenia popełnienia trzech przestępstw: uszkodzenia miotacza gazu pieprzowego, pobicia czterech nieustalonych mężczyzn i znieważenia policjanta. W sprawach tych będą prowadzone postępowania przygotowawcze. Sprawcy tych czynów dotychczas nie ustalono - poinformowała Lewandowska.

Powiedziała, że prokuratura nie składała do sądu wniosków o tymczasowe aresztowanie. - Łącznie prokuratorzy zastosowali 33 dozory policji w stosunku do osób, które zostały przesłuchane w charakterze podejrzanych. W ocenie prokuratury brak jest przesłanek do stosowania tego najsurowszego zapobiegawczego środka - wyjaśniła Lewandowska.

d40mhdx

Zaznaczyła, że śledczy w dalszym ciągu gromadzą materiał dowodowy. - Pokrzywdzeni proszeni są o zgłaszanie się do najbliższych jednostek policji lub prokuratury - zaapelowała.

Sprawy cudzoziemców - odroczone do grudnia

Jak informował wcześniej rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Wojciech Małek, na grudzień stołeczny sąd odroczył sprawy skierowane w trybie przyśpieszonym wobec obwinionych o wykroczenia cudzoziemców, zatrzymanych za zakłócanie porządku publicznego na Nowym Świecie.

Rzecznik dodał, że sędziowie rozpatrujący policyjne wnioski o ukaranie za wykroczenie 40 cudzoziemców zatrzymanych na Nowym Świecie (39 z nich to Niemcy oraz jeden Belg) uznali, że należy przesłuchać w tej sprawie dodatkowych świadków. Dlatego 39 z 40 rozpraw odroczono na grudzień, a obwinionych, którym grozi grzywna lub areszt, zwolniono do domów. Jedną sprawę sąd zwrócił prokuraturze do uzupełnienia i uznał, że nie kwalifikuje się ona do trybu przyśpieszonego.

d40mhdx

- Wszyscy obwinieni przed zwolnieniem zostali poinformowani o terminie następnej rozprawy i o tym, że procesy odbędą się nawet pomimo ich nieobecności - powiedział Małek. Sąd spodziewa się kolejnych wniosków z policji w niedzielę.

W piątek z okazji Święta Niepodległości w Warszawie odbył się m.in. wiec "Kolorowa Niepodległa" zorganizowany przez Koalicję Porozumienie 11 listopada, a także "Marsz Niepodległości" zorganizowany przez Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolską. W wyniku starć z policją zatrzymano 210 osób. 40 funkcjonariuszy zostało lekko rannych. Do szpitali przewieziono 30 osób, które odniosły obrażenia. Miasto oszacowało wstępnie straty na 72 tys. zł.

d40mhdx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40mhdx
Więcej tematów