"Żądamy sprawiedliwości". Prezydent Azerbejdżanu obwinia Rosję

- Żądamy sprawiedliwości, żądamy kary dla odpowiedzialnych, żądamy pełnej przejrzystości - mówił prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew, odnosząc się do katastrofy samolotu, który został trafiony rosyjskim pociskiem. Zarzucił także Moskwie próby tuszowania incydentu.

Ilham Alijew i Władimir Putin
Ilham Alijew i Władimir Putin
Źródło zdjęć: © East News | SOFIA SANDURSKAYA, SPUTNIK
Adam Zygiel

- Mogę śmiało powiedzieć, że winę za śmierć obywateli Azerbejdżanu w tej katastrofie ponoszą przedstawiciele Federacji Rosyjskiej. Żądamy sprawiedliwości, żądamy kary dla odpowiedzialnych, żądamy pełnej przejrzystości i humanitarnego traktowania - powiedział na spotkaniu z rodzinami ofiar katastrofy w Aktau prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew.

Stwierdził, że przestrzeń powietrzną w Groznym zamknięto już po zestrzeleniu samolotu.

- Podejmowane przez rosyjskie organy państwowe próby zatuszowania incydentu i obrona absurdalnych wersji budzą w nas zdziwienie, żal i po prostu oburzenie - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Moment katastrofy lotniczej w Kazachstanie. Nagrania świadków

Stwierdził, że jeśli w odpowiednim czasie zamknięto by przestrzeń powietrzną nad Groznym oraz skoordynowano by działania między siłami zbrojnymi oraz służbami cywilnymi Rosji, to "tej tragedii można było uniknąć".

Zaznaczył, że obecnie trwa proces rozszyfrowywania "czarnych skrzynek". - Jestem pewien, że w najbliższej przyszłości poznamy wstępne wyniki i wszystko się ułoży. Poznamy cały obraz tragedii, która się wydarzyła. I to oczywiście będzie to ważny punkt pełnego śledztwa dotyczącego tej tragedii i ukarania osób za nią odpowiedzialnych - dodał.

Azerbejdżański samolot trafiony rosyjskim pociskiem

25 grudnia samolot linii Azerbaijan Airlines lecący z Baku do Groznego rozbił się w pobliżu Aktau w Kazachstanie. Na pokładzie było 67 osób. Zginęło 38 z nich.

Choć początkowe informacje mówiły, że samolot zderzył się ze stadem ptaków i doznał awarii systemu, to wkrótce wyszedł na jaw rzeczywisty powód. Wszystko wskazuje na działanie rosyjskiej obrony przeciwlotniczej, która broniła się przed atakiem ukraiński dronów. Pocisk eksplodował obok samolotu, a odłamki uszkodziły maszynę, w wyniku czego doszło do katastrofy.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
azerbejdżanrosjakatastrofa
Wybrane dla Ciebie