Zaczęła rodzić, więc wezwała karetkę. Przyjechała... straż pożarna
Ciężarna mieszkanka Bydgoszczy była uczestniczką wydarzeń, które spokojnie mogłyby stać się częścią fabuły filmu komediowego. Gdy zorientowała się, że zaczęła rodzić, wezwała karetkę. Dyspozytor był w kropce - nie było żadnej dostępnej załogi pogotowia, dlatego zdecydował się wysłać... wóz bojowy straży pożarnej.
Nie, to nie jest żart. Tego dnia, gdy kobiecie odeszły wody, wszystkie dostępne karetki w Bydgoszczy były zajęte z powodu wyjątkowo dużej ilości zgłoszeń. Dyspozytor karetek wyjaśnił w rozmowie z TVN24, że w takich sytuacjach, szpital może korzystać z pomocy straży pożarnej, która jest przygotowana ustawowo powołana i przygotowana do udzielenia pomocy medycznej. W USA taka procedura jest standardowa i często dochodzi do podobnych sytuacji.
Jak poinformował jeden ze strażaków uczestniczących w nietypowej akcji ratunkowej, wszystkie jednostki straży pożarnej faktycznie przechodzą szkolenie z zakresu pierwszej pomocy. Kurs nie obejmuje jednak odbierania porodów. Na szczęście dla rodzącej kobiety i wysłanej jednostki, chwilę po strażakach nadjechała karetka. Dzięki temu poród mogli odebrać specjaliści.
Źródło: TVN24