PolskaZachodniopomorski PiS wzywa prawicę do zjednoczenia

Zachodniopomorski PiS wzywa prawicę do zjednoczenia

Zarząd regionalny PiS województwa
zachodniopomorskiego zaapelował do wszystkich środowisk
prawicowych w regionie o stworzenie szerokiej koalicji w
wyborach samorządowych i przeciwstawienie się dotychczasowym - jak
to określili - "chorym" układom politycznym rządzącym w terenie.

30.04.2006 | aktual.: 30.04.2006 17:07

W uchwale podjętej w Gryfinie na zakończenie dwudniowego posiedzenia zarządu regionalnego PiS wezwało "szczególnie" PO, LPR, Samoobronę oraz NSZZ "S" do "zbudowania alternatywy dla chorego układu, rządzącego w większości miast, gmin i powiatów w regionie". Jak podkreślono, politycy PiS wystosowali ten apel "w poczuciu odpowiedzialności za region".

W ocenie zarządu regionalnego partii to właśnie układ, który najpierw tworzyli działacze PZPR, a obecnie SLD, blokuje rozwój województwa i uniemożliwia wykorzystanie jego olbrzymiego potencjału.

"Fatalne wyniki gospodarcze, wysokie bezrobocie, korupcja, upadek oświaty, marnotrawienie publicznych pieniędzy, wszystko to wiąże się z rządami tej grupy politycznej, której ojcem chrzestnym jest Jacek Piechota" - czytamy w dokumencie.

Były minister gospodarki i wieloletni poseł z ramienia najpierw PZPR, a potem SLD - Jacek Piechota - tydzień temu ogłosił oficjalnie zamiar kandydowania w wyborach samorządowych na prezydenta Szczecina. Popierają go środowiska lewicowe (SLD, UP, SdPl) oraz Partia Demokratyczna-demokraci.pl.

Zdaniem zachodniopomorskich polityków PiS, taki blok ugrupowań jest zagrożeniem dla Pomorza Zachodniego. Jesteśmy zdecydowani temu zagrożeniu się przeciwstawić - zapewniają działacze partii.

Członkowie zarządu regionalnego wymieniają dwoje kandydatów na prezydentów największych miast województwa, wokół których powinny się skupić ugrupowania, którym zależy na przeprowadzeniu pozytywnych zmian na Pomorzu Zachodnim. Tymi kandydatami mieliby być: w Szczecinie - wiceminister finansów Teresa Lubińska, a w Koszalinie - obecny prezydent Mirosław Mikietyński.

"Tylko stworzenie wspólnego frontu w tych i pozostałych miastach województwa wokół osób cieszących się niekwestionowanym autorytetem i szacunkiem lokalnych społeczności może zapewnić sukces wyborczy i zagwarantować rozwój regionu" - napisano w uchwale.

Prezes zarządu regionalnego PiS poseł Joachim Brudziński powiedział, że jego partia będzie czekać na odzew ze strony pozostałych ugrupowań. Jeśli wyrażą one zainteresowanie taką współpracą, to PiS - jak zapewnił - jest w stanie w niedługim czasie podjąć z nimi rozmowy na ten temat. Pierwsza okazja może być już podczas obchodów Święta 3 Maja - uważa Brudziński.

Pytany, czy minister Lubińska wyraziła już zgodę na kandydowanie na prezydenta Szczecina, powiedział, że "wyraziła wstępnie taką wolę". Dodał, że PiS chciałby, by listy wyborcze w większych miastach regionu koncentrowały się wokół kandydatów na prezydentów. Pytany, czy partia ma już takich kandydatów w mniejszych miastach przyznał, że są takie osoby, np. w Kołobrzegu - urzędujący obecnie prezydent tego miasta oraz w Białogardzie - obecny burmistrz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)