Zabójca polityka PiS. Jest deklaracja Bodnara
W programie "Tłit" Wirtualnej Polski Adam Bodnar zabrał głos ws. przedterminowego zwolnienia z więzienia zabójcy polityka PiS Ryszarda Cyby. - Uważam, że warto te wszystkie wątpliwości, które się pojawiają w tej sprawie wyjaśnić - zadeklarował minister sprawiedliwości. Dodał, że formalnej kontroli jeszcze nie ma, ale sprawa jest priorytetowa.
Ryszard Cyba, skazany na dożywocie za zabójstwo w biurze PiS w Łodzi, przebywa obecnie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Służby poinformowały, że decyzja o zawieszeniu kary wynikała z jego stanu zdrowia, a nie z uchylenia wyroku.
Po decyzji sądu Ryszard Cyba został przewieziony z zakładu karnego do schroniska dla osób bezdomnych w Częstochowie, a dopiero stamtąd do szpitala psychiatrycznego.
Wcześniej rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi Grzegorz Gała tłumaczył, że decyzja sądu nie oznacza, że Cyba został uwolniony. Przekazał, że jeśli jego stan zdrowia się poprawi, może ponownie trafić do zakładu karnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójca polityka PiS poza więzieniem. Bodnar: sprawa jest priorytetowa
Ryszard Cyba przebywa w zakładzie zamkniętym. Bodnar komentuje
Adam Bodnar w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, pytany o to, czy wiedział, że Cyba trafił do schroniska dla bezdomnych, nie dopowiedział wprost. - Zazwyczaj o takich rzeczach szczegółowych wiedzą osoby, które pełnią takie funkcje, że są na bieżąco informowane - tłumaczył Bodnar.
- Myślę, że teraz jest bardzo dużo różnych analiz i wątpliwości związanych ze sprawą. Ja też będę sprawę pod tym kątem analizował, bo tak naprawdę mamy do czynienia z sytuacją szczególną, gdzieś na styku trzech instytucji sądu, prokuratury oraz zakładu karnego - powiedział Bodnar. - Uważam, że warto te wszystkie wątpliwości, które się pojawiają w tej sprawie wyjaśnić - podkreślił.
Minister sprawiedliwości przekazał, że zostanie zorganizowana narada w tej sprawie. - Formalnej kontroli nie ma, ale sprawa jest priorytetowa - przekazał.
Prowadzący dopytywał, dlaczego prokuratura nie złożyła zażalenia ws. decyzji łódzkiego sądu. - Według informacji, które zostały mi przekazane przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi, prokurator, który zajmował się sprawą, uznał, że postanowienie sądu jest słuszne i że nie ma potrzeby składania zażalenia - odparł Bodnar.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że jednym z wątków, który należy zbadać w tej sprawie, jest działanie Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Jeżeli deklaruję, że zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające i zajmuje się sprawą Prokuratura Krajowa, to znaczy, że mam wątpliwości - powiedział Bodnar.