Zabójca dealerów Ery ujęty po 9 latach w Nowym Jorku

Po 9 latach poszukiwań, w USA zatrzymano 26-
letniego Pawła R. ps. Rozum, podejrzewanego o zabójstwo dwóch
dealerów Ery-GSM pod Warszawą. Jego siostra Małgorzata Rozumecka
odsiaduje już dożywocie za tę zbrodnie. Procedura ekstradycyjna
wobec R. jest już w toku - ujawniła warszawska prokuratura.

O zatrzymaniu Pawła R. w Nowym Jorku poinformowała w piątek Komenda Stołeczna Policji. Tymczasem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski wyjaśnił, że do zatrzymania R. doszło jeszcze w połowie marca. Amerykańskie organa ścigania zarzuciły mu bowiem "przemoc domową". Paweł R., występujący w USA pod własnym nazwiskiem, został aresztowany.

Kujawski poinformował, że wniosek o ekstradycję R. z USA wysłano jeszcze w styczniu tego roku. Dostaliśmy bowiem informację, że przebywa on w USA - powiedział prokurator. Kujawski nie umiał przewidzieć, kiedy R. będzie mógł trafić do Polski. Przyznał, że może to zabrać miesiące.

Do głośnego zabójstwa doszło w czerwcu 1997 r. Zaplanowała je Rozumecka - wówczas 22-letnia studentka resocjalizacji. Według aktu oskarżenia, razem z bratem Pawłem oraz Marcinem Tomczakiem (skazanym na 12 lat więzienia), Krystianem M. (ostatecznie uniewinnionym z braku dowodów) i znajomym taksówkarzem Adamem Bojanowskim (skazanym na 6 lat), zwabiła do lasu w podwarszawskim Komorowie - pod pretekstem kupna 32 telefonów komórkowych - dwóch dealerów Ery - Pawła Sulikowskiego i Piotra Aniołkiewicza. W lesie obaj zostali zamordowani, a telefony sprzedano.

Od początku policjanci podejrzewali, że Pawłowi R. udało się zbiec do Meksyku(stamtąd dostał się nielegalnie do USA). W jego ślady chciała pójść siostra, która wydostała się z zakładu psychiatrycznego w Tworkach. W ucieczce pomagał jej ojciec. Zostali jednak złapani, kiedy z fałszywym paszportem, meksykańską wizą i biletem lotniczym dla Rozumeckiej biegli do auta czekającego pod szpitalem.

W sierpniu 1999 r. warszawski sąd skazał Rozumecką na dożywocie. Wyrok ten utrzymał w styczniu 2001 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie, a kilka miesięcy później - Sąd Najwyższy.

Sprawą zajmowali się od początku policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego stołecznej policji. Zabezpieczyli ślady pozostawione przez napastników, ustalili prawdopodobny przebieg wydarzeń, motywy, jakimi kierowali się sprawcy oraz wytypowali osoby podejrzane. Zwrócili się też o pomoc do funkcjonariuszy z Interpolu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nastolatki terroryzują Warszawę. "Uciekają przed policją, wszystko nagrywają"
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Uciekają przed policją, wszystko nagrywają"
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie