Zabił żonę, a ciało wrzucił do rzeki? Jest akt oskarżenia
55-letni mężczyzna został oskarżony o zabójstwo żony, dyrektorki szkoły w miejscowości pod Radomiem. Kobieta zaginęła w grudniu 2016 r., jej ciało odnaleziono w rzece Pilica w powiecie białobrzeskim.
Po przesłuchaniu ponad 100 świadków Prokuratura Okręgowa w Radomiu nie ma już wątpliwości: Danuta padła ofiarą bezlitosnego męża Piotra W. Uderzył ją wiele razy "tępym, twardym narzędziem" w tył głowy, a potem "po obciążeniu ciała bloczkiem betonowym wrzucił kobietę do rzeki Pilicy w okolicy Białobrzegów" - informuje rzeczniczka prasowa radomskiej prokuratury Małgorzata Chrabąszcz.
Zobacz też: Sprawa Stachowiaka. Śmierć na komisariacie
Piotr W. został zatrzymany przez policję 5 kwietnia, tego samego dnia usłyszał zarzut zabójstwa. We wtorek śledczy skierowali do Sądu Okręgowego w Radomiu akt oskarżenia. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia przestępstwa i odmówił składania wyjaśnień. Za zabójstwo grozi mu kara więzienia nie krótsza niż osiem lat, a nawet dożywocie.
Danuta W. była dyrektorką szkoły w jednej z podradomskich miejscowości. Zaginęła w grudniu 2016 r. Jej ciało znaleziono wiosną w rzece Pilica w powiecie białobrzeskim.